Drugi zespół GKS Tychy wygrał ostatni mecz sezonu 2022/23. Tyszanie pokonali na wyjeździe Unię Racibórz 2:0 i rozgrywki zakończyli na piątej pozycji.

Podopieczni Jarosława Zadylaka jechali do Raciborza w roli faworyta. Jednak miejscowi postawili „Trójkolorowym” twarde warunki.

Gospodarze skazywani na porażkę nie skupiali się tylko na defensywie. Wyprowadzali groźne kontry, jednak nie potrafili znaleźć skutecznego sposobu na sforsowanie defensywy GKS. Ta grała bardzo dobrze, a w ataku tyszanie byli bardzo groźni. W 21. min. na uderzenie z dystansu zdecydował się Konrad Pipia. Bramkarz miejscowych był bezradny przy uderzeniu kapitana GKS.

Zdobyta bramka nieco uśpiła czujność tyszan, jednak Kacper Dana kapitalnie spisywał się w bramce trzykrotnie ratując zespół przed stratą gola. Po drugiej stronie okazję miał Kacper Żelazowski, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem raciborzan. Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się, ale groźne akcje Biegańskiego i Pipii nie przyniosły efektu w postaci gola.

Przewaga „Trójkolorowych” nie podlegała dyskusji, ale zawodziła skuteczność. Dziesięć min. przed końcem gry Rabiej idealnie obsłużył Plocha, który jednak przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem rywali. W doliczonym czasie gry tyszanie dopięli swego. Kontratak skutecznie wykończył Wilk ustanawiając wynik na 2:0 dla GKS II Tychy.

Unia Racibórz – GKS II Tychy 0:2 (0:1)
0:1 Pipia (21.)
0:2 Wilk (90.)

GKS II Tychy: 22. Dana – 3. Słanek, 4. Zarębski, 6. Oleksy (46, 34. Kacprowski), 7. Żelazowski (46, 24. Kawka), 8. Orliński, 9. Ploch, 10. Biegański (73, 30. Wilk), 17. Pipia, 18. Pawlusiński (75, 20. Sobieraj), 23. Rabiej. Trener Jarosław Zadylak.

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.