Drugi zespół GKS Tychy efektownie i efektywnie rozpoczął rundę wiosenną. Tyszanie 5:2 rozbili przed własną publicznością ROW 1964 Rybnik.

Innego, niż zwycięstwem, startu rundy wiosennej tyszanie nie brali pod uwagę. Szczególnie, że w składzie pojawiło się aż ośmiu etatowych pierwszoligowców.

„Trójkolorowi” doskonale rozpoczęli spotkanie, bo już w dziewiątej min. objęli prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Teo Kurtaran. Z prowadzenia „rezerwiści” cieszyli się zaledwie dwadzieścia minut, ale ostatecznie na przerwę schodzili prowadząc 2:1. W 41. min. ponowne prowadzenie tyszanom dał Patryk Mikita.

Po zmianie stron zespół Jarosława Zadylaka całkowicie zdominował grę. Sześć min. po wznowieniu spotkania Przemysław Mystkowski podwyższył prowadzenie, a pięć min. później Dorian Orliński strzelił czwartego gola dla gospodarzy. Tyszanie swoją przewagę udokumentowali jeszcze jednym trafieniem, które na swoim koncie zapisał Mystkowski. Nieco ponad kwadrans przed końcem Adrian Kostrzewski skapitulował drugi raz, ale ostatecznie GKS II Tychy wygrał mecz 5:2.

„Trójkolorowi” zajmują siedemnastu spotkaniach 11. miejsce w ligowej tabeli. Mają w dorobku 23 punkty, na które złożyło się siedem porażek, dwa remisy i aż osiem porażek. Kolejny mecz tyszanie rozegrają w sobotę (23.03.) w Bielsku przeciwko Podbeskidziu II.

GKS II Tychy – ROW 1964 Rybnik 5:2 (2:1). Bramki: Mystkowski 2 (51., 64.), Kurtaran (9.), Mikita (41.), Orliński (56.).
GKS II Tychy: Kostrzewski – Połap, Bieroński, Maślanka, Krzak – Kurtaran, Mystkowski (89. Matusik), Szpakowski (67. Iwański) – Orliński, Stangret, Mikita (65. Ploch).

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.