W piłkarskim GKS Tychy dzieje się niezwykle dużo. W czwartek tyszanie rozegrali pierwszy mecz kontrolny w letnim okresie przygotowawczym.

Zespół Dariusza Banasika mierzył się z Rekordem Bielsko-Biała, a więc świeżo upieczonym drugoligowcem. Skład tyszan w większości składał się z zawodników testowanych.

„Trójkolorowi” bardzo szybko, bo już w piątej min. objęli prowadzenie. Miejscowi wykonywali rzut rożny, po którym piłkę przejął testowany zawodnik. Gracz popisał się fenomenalnym sprintem i pewnie wykorzystał sytuację sam na sam dając prowadzenie GKS Tychy. Zespół Banasika stwarzał sobie więcej klarownych okazji, ale ich nie wykorzystał co się zemściło w 24. min., kiedy to gracz Rekordu uderzeniem z woleja pokonał Mateusza Górskiego. Sześć min. później jednak GKS ponownie objął prowadzenie, ponownie za sprawą testowanego zawodnika.

GKS Tychy – Rekord Bielsko-Biała 2:1 (2:1). Bramki: zawodnik testowany IV (5.), (30.).
GKS Tychy: (skład wyjściowy) 1. Mateusz Górski – 30. Thomas Pranica, 33. Jakub Tecław, 4. Marko Dijakovic, 24. zawodnik testowany I, 5. Teo Kurtaran, 27. zawodnik testowany II, 28. zawodnik testowany III, 98. Maksymilian Dziuba, 21. Maksymilian Stangret, 9. zawodnik testowany IV.

Po meczu klubowi działacze poinformowali o rozstaniu z Miłoszem Pawlusińskim, który był jednym z największych talentów w składzie „Trójkolorowych” w ostatnich latach. Przewlekłe kontuzje kolana jednak zahamowały rozwój młodego pomocnika, który ostatnio przebywał na wypożyczeniu w Lechii Tomaszów Mazowiecki, dla której w 13 meczach ligowych zdobył jednego gola. Tyszanin związał się z Zagłębiem Sosnowiec.

Podczas piątkowego treningu natomiast poważnej kontuzji doznał Krzysztof Machowski. Prawy obrońca lub wahadłowy zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i na pewno nie zobaczymy go na boisku w rundzie jesiennej.

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.