Fatalnie zakończył rozgrywki ligowe w tym roku Ogrodnik Cielmice. Zespół Dariusza Grzesika przegrał na wyjeździe z Rymerem Rybnik 0:2.

Było to bardzo pechowe spotkanie dla cielmiczan, którzy rozegrali dobre zawody i nie zasłużyli na porażkę. Od początku meczu Ogrodnik był lepszy, ale już na początku gry idealną okazję zmarnował Żołneczko. Chwilę później Rymer wykorzystał błąd rywali otwierając wynik spotkania.

Ogrodnik nawet wyrównał, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Zemściło się to, bo gospodarze wykorzystali rzut rożny i zdobyli drugiego gola. W końcówce piłkę uderzoną przez Chrząścika z bramki wybili obrońcy.

Dużym problemem Dariusza Grzesika był też… brak rezerwowych. Cielmiczanie do Rybniku udali się tylko z rezerwowym bramkarzem, tak więc szkoleniowiec nie miał zbyt dużego pola manewru, żeby zmienić coś w ustawieniu zespołu.

Rymer Rybnik – Ogrodnik Cielmice 2:0 (1:0).
Ogrodnik: Gąsior – Skrzypiec, Kałuża, Granek – Żołneczko, Fijoł, Szojda, Sitek, Stawicki – Chrząścik, Barzycki.