W tyskiej A-klasie dobry mecz rozegrała Siódemka Tychy. Tyszanie pokonali 3:2 na wyjeździe GTS Bojszowy, choć do przerwy przegrywali.

Boisko w Bojszowach nie jest łatwym terenem. Przekonała się o tym Siódemka, która musiała się solidnie napracować, żeby wywalczyć punkty.

Zespół Damiana Tauliczka do przerwy dwukrotnie przegrywał. Na trafienie gospodarzy odpowiedział Paweł Myszor, ale Wojciech Czmok przed przerwą jeszcze raz został pokonany. Siódemka mogła przegrywać jeszcze wyżej, ale bramkarz tyszan popisał się dwiema kapitalnymi interwencjami.

18402234_1310593165722136_9147413327708399451_o

Druga połowa jednak należała już do graczy Siódemki. Najpierw Myszor wyrównał, co dodało tyszanom pewności, że na trudnym terenie można wygrać. Zwycięskie trafienie było autorstwa Piotra Kołodziejczyka, który do dwóch asyst dopisał też gola.

GTS Bojszowy – Siódemka Tychy 2:3 (2:1). Bramki: Paweł Myszor 2, Kołodziejczyk.
Siódemka: Czmok – Michalak, Pilch, Golimowski, Jedynak, Kołodziejczyk, Tauliczek, Leśniewski, Paweł Myszor, Rasała (60. Gałązkiewicz), Lipski (70. Kołcz).