GKS Futsl Tychy bez większych problemów pokonał zamykający pierwszoligową tabelę AZS Profi Sport Wrocław. Tyszanie ograli rywala 6:1 i utrzymali drugą pozycję.

Tyszanie byli zdecydowanym faworytem tej potyczki, ale długo mieli problemy ze sforsowaniem defensywy rywali. Ci bowiem przyjechali do Tychów skupieni głównie na grze obronnej.

Dlatego też do przerwy na tablicy wyników widniał remis 1:1. Goście wykorzystali jedną z prób ataku, a tyszanie nie potrafili przewagi zamienić na gole. Zespół duetu Kołodziejczyk-Słonina długo bowiem przebywał na połowie przyjezdnych, ale nie potrafił przełamać defensywy wrocławian.

Dużo lepiej było po zmianie stron, kiedy to tyszanie szybko strzelili dwa gole. Kiedy to GKS prowadził 3:1 goście postanowili ruszyć do ataku, co dało więcej miejsca miejscowym. Wykorzystali to i ostatecznie wygrali 6:1. Warto zaznaczyć, że gole zdobyli zawodnicy, którzy w ostatnich meczach nie grali za wiele.

GKS Futsal utrzymał drugą pozycję w tabeli i nadal traci do lidera z Brzegu dwa oczka. Za tydzień tyszanie zagrają na wyjeździe z FC 2016 Siemianowice Śląskie.

GKS Futsal Tychy – Profi Sport Wrocław 6:1 (1:1). Bramki: Dudzik 2, Bernat, Słonina, Dwórznik, Kamiński.
GKS: Borowski – Pytel, Dudzik, Łasak, Migdał – Słonina, Lisiński, Krzyżowski, Bernat – Kochanowski, Wybraniec, Kamiński, Dwórznik.