Zespół Tomasza Jagiełki w bieżącym roku prezentuje dobrą formę. Tyszanie sięgnęli po drugi dublet, tym razem pokonując na wyjeździe Pogoń Prudnik 91:68.

Pojedynek w Prudniku był bardzo wyrównany, a gospodarze wykazywali dużą wolę walki. Chcieli odbić sobie porażkę w Tychach, gdzie GKS wygrał przewagą 30 punktów!

Zespół Jagiełki jednak grał bardzo uważnie w obronie i skutecznie w ataku gdzie rządzili Marcin Kowalewski i Dawid Słupiński. Dobre zawody rozgrywali też Norbert Kulon i Damian Szymczak, którzy dobrze rozgrywali piłkę. Tyszanie z minuty na minutę wypracowywali coraz większą przewagę, dzięki czemu na przerwę schodzili prowadząc trzema punktami. Po krótkiej przerwie przewaga była jeszcze większa i po połowie meczu GKS prowadził siedmioma punktami.

Końcówka pierwszej części należała do Pogoni, której gracze wyraźnie złapali wiatr w żagle. Po zmianie stron kontynuowali dobrą grę, ale tyszanie utrzymywali prowadzenie. Dzięki dobrej grze w ataku odrobili trzy punkty. W czwartej kwarcie rywalizacja była bardzo wyrównana, ale ze wskazaniem na tyszan. Ostatecznie to GKS odniósł zwycięstwo, drugi raz w tym sezonie pokonując ekipę z Prudnika.

Pogoń Prudnik – GKS Tychy 86:91 (20:23, 13:17, 28:25, 25:26)
Pogoń Prudnik – Prostak 20 (2), Strzelecki 14, Bogdanowicz 12 (2), Krawczyk 11 (1), Mordzak 10 (2), Krajniewski 8 (1), Nowerski 8, Garwol 3.
GKS Tychy – Kowalewski 26 (2), Małgorzaciak 17 (2), Słupiński 16, Kulon 10 (2), Szymczak 10, Hałas 6 (1), Deja 4, Jankowski 2.