W niedzielny wieczór Ciarko STS Sanok przerwało zwycięską passę GKS Tychy. Tyszanie przegrali wyjazdowe spotkanie 2:3.
Zespół Andrieja Sidorienki jechał do Sanoka z chęcią przedłużenia passy wygranych do dziesięciu. Miejscowi jednak poprzeczkę zawiesili bardzo wysoko i pokazali charakter..
Przed dwie tercje gra była bardzo wyrównana, a miejscowi walczyli z faworytem jak równy z równym. W dziewiątej min. sanoczanie wyszli na prowadzenie po wykorzystaniu rzutu karnego podyktowanego za faul Oskara Jaśkiewicza. Tyszanie mieli swoje okazje do wyrównania, jak m.in. w trakcie podwójnego osłabienia gospodarzy. Bramkarz Ciarko jednak spisywał się znakomicie i do końca tercji zachował czyste konto.
Po zmianie stron to tyszanie grali w podwójnym osłabieniu, ale przetrwali ten trudny okres. W 25. min. jednak stracili gola, a na ławce kar przebywał wówczas Filip Starzyński. GKS Tychy w 31. min. przeprowadził skuteczną akcję, a kontaktowego gola zdobył Emil Bagin. Miejscowi jednak szybko odpowiedzieli, bo już po 16 sek. ponownie objęli dwubramkowe prowadzenie. W trzeciej tercji tyszanie rzucili się do odrabiania strat, ale zdobyli ledwie jednego gola. Na listę strzelców wpisał się Mateusz Ubowski. Mimo nerwowej końcówki Ciarko STS wygrało ten mecz i przerwało fantastyczną serię tyszan.
Dzisiaj (wtorek, 06.12.) GKS Tychy rozegra mecz przed własną publicznością. Tyszanie podejmować będą Zagłębie Sosnowiec. Początek spotkania o godz. 18:00.
Marma Ciarko STS Sanok – GKS Tychy 3:2 (1:0, 2:1, 0:1)
1:0 Ville Heikkinen (08:57, Karny),
2:0 Sebastian Harila – Kalle Valtola, Niko Ahoniemi (24:08, 5/4),
2:1 Emil Bagin – Alexandre Boivin (31:10),
3:1 Ville Heikkinen – Jere Karlsson (31:26),
3:2 Mateusz Ubowski – Jakub Bukowski (42:18).
GKS Tychy: K. Lewartowski – A. Younan, O. Kaskinen; O. Šedivý, F. Komorski, K. Wróbel – O. Bizacki, B. Pociecha; J. Bukowski, R. Galant, B. Jeziorski – E. Bagin, A. Nilsson; C. Mroczkowski, A. Boivin (4), J. Dupuy – B. Ciura, O. Jaśkiewicz; M. Ubowski, F. Starzyński (4), S. Marzec.
Trener: Andriej Sidorienko
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.
