Ekipa Bad Boys po podwójnej kolejce Tyskiej Ligi Futsalu została samodzielnym liderem. „Źli Chłopcy” odskoczyli w tabeli Piwkarzykom.

Bez wątpienia szlagierem sobotnich gier w tyskiej Hali Sportowej była potyczka Bad Boys z Piwkarzykami. Starcie liderów TLF było emocjonujące i zakończyło się w pełni zasłużonym zwycięstwem „Złych Chłopców” 6:3. BB wygrali też drugi mecz, w którym ograli Magnę Formpol 3:1.

Swoje mecze wygrali też Prawnicy i Hapoel Beer Kebab, który doczekał się przełamania fatalnej passy. Prawnicy, w których spotkaniach pada zawsze sporo goli, w pierwszym sobotnim meczu pokonali 9:7 Jesiony. W drugim natomiast w pokonanym polu zostawili Piłkarskich Emerytów 6:5, choć w końcówce było blisko remisu.

Hapoel Beer Kebab ograł 3:2 Piłkarskich Emerytów, a w drugim spotkaniu odniósł jedno z najwyższych zwycięstw w historii Tyskiej Ligi Futsalu. HBK zdemolował Multi Polymers 14:0! Kapitalny mecz rozegrało trio Mateusz Dudek oraz bracia Migdałowie – Grzegorz i Rafał, którzy po cztery razy wpisali się na listę strzelców.

Punktów, podobnie jak Piłkarscy Emeryci i Multi Polymers, tego dnia nie zdobyła drużyna Jesion. Po przegranej z Prawnikami etatowy uczestnik TLF musiał uznać wyższość Magny Formpol.