Koszykarze GKS Tychy nie zwalniają tempa. Zespół Tomasza Jagiełki wygrał kolejny mecz, tym razem pokonując Znicz Pruszków 79:68.
Spotkanie w Pruszkowie nie miało być spacerkiem dla tyszan. Jednak byli oni zdecydowanym faworytem.
Na parkiecie gospodarze tylko na początku meczu byli w stanie dotrzymać kroku dobrze dysponowanym podopiecznym Tomasza Jagiełki. Znicz nawet obejmował prowadzenie, które tyszanie szybko niwelowali. Jednak od stanu 15:15 przewaga rosła na korzyść GKS Tychy. Dobrze dysponowani byli Hubert Mazur i Marcin Kowalewski, a tyszanie pierwszą partię wygrali 26:21. GKS dobrze grał w obronie, a w ataku zawodnicy idealnie współpracowali, dzięki temu do przerwy goście prowadzili siedmioma punktami.
Po zmianie stron do głosu doszli gospodarze. Jednak na niemal każdą akcję Znicza tyszanie skutecznie odpowiadali. Mimo to przewaga stopniała do trzech oczek, ale na więcej gospodarzy już stać nie było. W czwartej kwarcie tyszanie grali jak natchnieni i pewnie powiększali przewagę. Ostatecznie GKS Tychy wygrał 79:68.
Po ostatniej kolejce wyróżniony został trener Tomasz Jagiełka. Wcześniej do zespołu kolejki trafiali tyscy gracze, a teraz przyszła pora na trenera. Tomasza Jagiełkę uznano trenerem kolejki, w której tyszanie wygrali trzeci mecz z rzędu.
Znicz Basket Pruszków – GKS Tychy 68:79 (21:26, 14:16, 19:15, 14:22).
Znicz Basket Pruszków – Stopierzyński 21 (2), Szwed 20, Madziar 8 (2), Paszkiewicz 7 (1), Kordalski 5 (1), Cechniak 4, Cetnar 3.
GKS Tychy – Mazur 17 (3), Deja 16 (3), Kowalewski 13 (1), Piechowicz 10, Szpyrka 9 (2), Zub 6, Basiński 5, Bzdyra 3 (1).
