Główny Szlak Beskidzki staje się coraz popularniejszym wyzwaniem dla biegaczy i turystów. W minioną niedzielę biegiem pokonał go Krzysztof Kościelnik w ramach akcji „500km przeciwko depresji”.

Na starcie GSB stanęła dwójka tyszan – Andrzej Kowalczyk i Krzysztof Kościelnik. Celem głównym ich akcji było nagłośnienie problemu depresji wśród dzieci i młodzieży oraz zebranie środków by wesprzeć organizacje, które zajmują się tym problemem. Dodatkowo też tyszanie chcieli wystawić na próbę swój organizm i zmierzyć się z wymagającym zadaniem.

Andrzej Kowalczyk, główny pomysłodawca projektu musiał zrezygnować z dalszego startu już po trzech dniach i pokonaniu 170km. – Moje kolana są zajechane i nie wystarczyło przeczekać. Nie byłbym w stanie dziś biec, więc podjąłem wczoraj dobrą decyzję i nie pogłębiłem tego. To jednak zaostrza mój apetyt, by wrócić za jakiś czas i spróbować na nowo – pisał na swoich social mediach.

Krzysztof Kościelnik resztę trasy pokonywał sam mając wsparcie Andrzeja i Mateusza, który dbał o każdą „zachciankę” biegaczy. Dopiero pod koniec GSB do tyszanina dołączyli przyjaciele z Tychów, którzy wsparli go w najtrudniejszym momencie wyprawy, kiedy już jego ciało zaczynało odmawiać współpracy. Sportowo więc projekt został zamknięty po 156 godzinach i 48 minutach, a Kościelnik pokazał, że ludzki organizm jest w stanie znieść bardzo dużo.

„500 km przeciwko depresji” jest ciągle walczy, bo trwają licytacje przedmiotów, a także zbiórka środków. Na liczniku jest już blisko 20 tys. zł. – Licytacje oraz zbiórka potrwa do końca października, więc jest ogromna szansa, że uzbiera się wokół tego kwota rzędu 25 tyś. zł – można przeczytać w relacjach Kowalczyka.

Na aukcjach można zakupić wiele ciekawych przedmiotów związanych ze sportem – koszulki sportowe z podpisami m.in. GKS Tychy, Mariusza Czerkawskiego, Legii Warszawa, Podbeskidzia Bielsko-Biała, Rafała Sonika czy Marcina Świerca, książki, piłeczkę tenisową z podpisem Igi Świątek, czapkę znanego podcastera Blach Hat Ultra czy też występ w zawodach rajdowych w fotelu pilota! Wszystkie dostępne są TUTAJ. Trwa też ciągle zbiórka na siepomaga.pl.

Całość zebranych środków zostanie przekazana Fundacji Słonie na Balkonie. W tym miejscu należy też przypomnieć jak ważny jest problem depresji wśród dzieci, młodzieży, ale też i dorosłych. Tylko w ubiegłym roku było 1490 udokumentowanych prób samobójczych dzieci i młodzieży, a to o 77 proc. więcej w porównaniu do 2020 r. Liczby pokazują skalę problemu, a tym samym zapraszają do wsparcia inicjatywy dorzucając swoje „trzy grosze” bądź wziąć udział w licytacji którego z przedmiotów.

Obu Panom składam gratulacje, bo akcja zasługuje na wielkie słowa uznania i brawa.

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.