Piłkarze GKS Tychy zremisowali drugi mecz z rzędu. Tym razem tyszanie zdobyli punkt przed własną publicznością za remis 1:1 z Dolcanem Ząbki.

Faworytem trzeciej wiosennej potyczki byli gracze spod Warszawy. Głównie z powodu wysokiego, piątego miejsca w tabeli oraz słabej postawy zawodników GKS Tychy.

Spotkanie jednak w wymarzony sposób rozpoczęli podopieczni Jana Żurka. Już w drugiej min. Mariusz Masternak otworzył wynik spotkania. Pełniący rolę kapitana stoper najwyżej wyskoczył do piłki dośrodkowanej przez Marcina Wodeckiego z rzutu rożnego i uderzeniem głową pokonał bramkarza przyjezdnych. Po objęciu prowadzenia gospodarze cofnęli się, nie atakując zbyt dużą ilością graczy. Po ponad kwadransie gry goście mieli dobrą okazję, ale piłka nieznacznie minęła bramkę strzeżoną przez Marka Igaza. W odpowiedzi Paweł Smółka uderzał z dystansu, także niecelnie.

W 20. min. 20 metrów przed bramką gości faulowany był Daniel Mąka, ale strzał Wodeckiego był niecelny. Sześć min. później strzał jednego z rywali przeleciał nad poprzeczką bramki GKS. Na tym zakończył się gra w piłkę w pierwszej części. Zawodnicy skupili się na walce w środkowej strefie boiska, co zniwelowało do minimum ilość okazji do zdobycia bramek.

Po zmianie stron odważniej do ataku ruszyli zawodnicy Dolcanu. Po dziesięciu min. gry bezlitośnie wykorzystali błąd obrony GKS i z najbliższej odległości doprowadzili do wyrównania. Chwilę później przeprowadzili ładną akcję, ale na posterunku był Igaz wybijając piłkę na rzut różny. Po ponad godz. groźnie głową uderzał Smółka, ale dobrze zachował się bramkarz gości. W odpowiedzi przyjezdni kolejny raz poważnie zagrozili bramce tyszan, ale ponownie bardzo dobrze zachował się Igaz.

Kwadrans przed końcem Dawid Dzięgielewski wyprowadzał kontrę, którą brzydkim faulem z tyłu przerwał gracz gości, za co został ukarany czerwoną kartką. Tyszanie jednak nie wykorzystali przewagi zawodnika, a w 79. min. boisko z powodu drugiej żółtej kartki opuścił Damian Krajanowski. W końcówce swoich sił próbowali Smółka i Adrian Chomiuk, ale piłka nie znalazła drogi do bramki.

GKS Tychy – Dolcan Ząbki 1:1 (1:0). Bramka: Masternak (2.).
GKS Tychy: Igaz – Krajanowski (79. – cz. k.), Balul , Masternak, Mączyński (75. Grzybek) – Mąka (63. Chomiuk), Bukowiec, Zganiacz, Gąsior, Wodecki (63. Dzięgielewski) – Smółka.