Hokeiści GKS Tychy mieli nietypową eskortę podczas wczorajszego meczu z Comarch Cracovią. Wyjechali na lód z podopiecznymi Miejskiego Schroniska dla Zwierząt w Tychach kończąc akcję „Nie zostawiaj zwierząt na lodzie”.

Takiej akcji nie przeprowadził jeszcze żaden klub w Polsce. Tyszanie najpierw brali udział w sesji zdjęciowej z psami i kotami porzuconymi przez właścicieli, a całość zwieńczyli wspólnym wyjściem na lód.

– Byłem lekko zestresowany, bo nie wiedziałem czego oczekiwać. Piesek doskonale jednak współpracował i oboje daliśmy radę. W domu sam mam psa i zdaje sobie sprawę jak bardzo ważna jest to akcja. Cieszę się, że mogłem wziąć w tym udział – mówił oficjalnej stronie GKS Tychy bramkarz Tomas Fucik.

Organizując finał akcji zarówno przedstawiciele klubu, jak i schroniska stanęli na wysokości zadania minimalizując stres 20 kotów i dwóch psów. – Zrezygnowaliśmy z pokazu świateł, a muzyka była puszczana bardzo cicho. Ponadto operacja przekazania zwierząt zawodnikom przebiegła ekspresowo, bo w pomoc było zaangażowanych 15 wolontariuszy mówi Krzysztof Trzosek, rzecznik prasowy GKS Tychy.

Całość przebiegła bardzo sprawnie i szybko. – Wyjazd psów i kotów na lód trwał zaledwie trzy minuty, a być może dzięki niemu kilku podopiecznych schroniska nie będzie musiało spędzić reszty życia w zamknięciu i szybko znajdą nowy dom – dodaje Trzosek.

Przedmeczem zawodnicy mieli okazję niejako przedstawić podopiecznych Miejskiego Schroniska w Tychach szerokiej publiczności. Kibice natomiast wsparli akcję przynosząc na spotkanie z Comarch Cracovią specjalistyczną karmę, której zebrano kilkadziesiąt kilogramów. – Dziękujemy za zaangażowanie na rzecz schroniska, za każdą akcję i przede wszystkim za bezpieczny przejazd naszych zwierząt po lodzie. Wiemy, że na rękach hokeistów, gdy stali na lodowej tafli były bardziej bezpieczne niż często na rękach ludzi, gdy stoją na ziemi – mówiła Katarzyna Jasińska, Miejskie Schronisko dla zwierząt w Tychach.

Ruch w kierunku zmniejszenia liczby porzuconych zwierząt wykonało również Miejskie Schronisko dla Zwierząt w Tychach, które na okres świąt zablokowało akcje adopcyjne. Zwierzęta będą mogli odebrać tylko osoby, które już wcześniej przeszły cały proces adopcyjny.