Wiktoria Nowak urządziła sobie prawdziwy festiwal strzelecki w ostatnim tegorocznym spotkaniu ligowym Polonii GKS Tychy. Tyszanki rozbiły Wisłę Skoczów 11:0, a Nowak zdobyła… siedem goli!
Przed spotkaniem wiadomym było, że będzie to jednostronny pojedynek, a Polonia może efektownie rozbić rywalki. Boisko potwierdziło te przypuszczenia, choć chyba nikt nie przypuszczał, że tyszanki zagrają aż tak efektownie.
Już w 43. sek. gry Jagoda Wasiak obsłużyła Klaudię Tobiczyk, która otworzyła wynik. Taki obrót spraw na pewno całkowicie popsuł plan gry Wisły, która miała się skupić na jak najdłuższym utrzymaniu remisu. Kolejnego gola zdobył Wiktoria Nowak, wykorzystując sytuację sam na sam i rozpoczynając swój show. Tyszanka z biegiem czasu zdobywała kolejne bramki prezentując nieprzeciętne umiejętności. Nowak bramkarkę rywalek pokonała po indywidualnej akcji, lobując bramkarkę i wykańczając akcję zespołową. Tuż przed przerwą Tobiczyk zdobyła gola na 6:0 wykorzystując podanie Doroty Hałatek.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Nowak w trzy minuty zdobyła kolejne trzy gole! Skrzydłowa Polonii więc przeszła do historii jako pierwsza zdobywczyni siedmiu goli w jednym spotkaniu. Wysokie prowadzenie pozwoliło Dawidowi Kołodziejczykowi na przeprowadzenie sporo roszad na boisku, dzięki czemu Agata Kowalska z obrony przeszła do ataku i.. zdobyła dwa gole.
Tyszanki udanie zakończyły rundę jesienną, a efektowne zakończenie może pozytywnie wpłynąć na zespół w rundzie wiosennej. Szczególnie, że na boisku pojawiło się sporo młodych zawodniczek, które ciągle się systematycznie rozwijają.
Polonia GKS Tychy – KKS Wisła Skoczów 11:0 (6:0). Bramki: Tobiczyk 2, Nowak 7, Kowalska 2.
Polonia GKS: Antkowiak – Wasiak (41. Czechowska), Płoskonka (41. Błaszczyk), Kowalska, Kopczyńska (55. Pustelnik) – Nowak (55. Latusek), Ogierman, Hachuła, Ciszewska (41. Stolarczyk) – Tobiczyk (55. Gos), Hałatek.
