Spółka Tyski Sport S.A. wydała oświadczenie dotyczące kontroli Najwyższej Izby Kontroli. Poniżej publikujemy jego treść.

W związku z pojawiającymi się w ostatnim czasie w mediach informacjami o rzekomych nieprawidłowościach w spółce Tyski Sport S.A. dotyczących raportu Najwyższej Izby Kontroli i wyceny wartości sekcji piłki nożnej i sekcji hokeja na lodzie w 2011 roku wyrażamy swój zdecydowany sprzeciw wobec przedstawiania nierzetelnych i nieprawdziwych informacji, a także sposobu przeprowadzenia kontroli przez inspektorów NIK w spółce Tyski Sport S.A.

20141227PF_LS037

Niezrozumiałe jest dla nas stanowisko NIK, która bez udziału zainteresowanego, czyli bez udziału Tyskiego Sportu, dokonała własnych ustaleń wartości sekcji. Co więcej – nie powiadomił o zleceniu ustalenia wartości sekcji oraz nie przesłał tych ustaleń do Tyskiego Sportu, umieszczając następnie swoją wycenę w wystąpieniu pokontrolnym. Takie działanie jest niezgodne z ustawą o NIK, nieprzejrzyste, niepozwalające na odniesienie się do stanowiska NIK, co do treści i metodologii wyceny.

NIK zapomniał także o procedurze powołania biegłego opisanej w art. 49, wymagającej wydania postanowienia i doręczenia go jednostce kontrolowanej, która ma prawo żądać wyłączenia biegłego (art. 49 ust. 6 ustawy o NIK). W tej sprawie zostanie złożony wniosek do Delegatury NIK o udostępnienie wyceny sporządzonej na zlecenie NIK, po otrzymaniu której, Tyski Sport S.A. zajmie stanowisko.

10696184_973132279380039_1270087982447395570_n

Naszym zdaniem bezzasadny jest także zarzut przyjęcia nieodpowiedniej metodologii wyceny. O zastosowanej metodzie wyceny decyduje rzeczoznawca majątkowy. Nie ma jednej generalnej zasady dotyczącej tej metodologii, jednego klucza według, którego należy wyceny dokonywać. Tym samym wyrażamy zdziwienie, na jakiej podstawie uznaje się, że przyjęte rozwiązanie jest złe czy nieodpowiednie.

Kontrolerzy NIK zlekceważyli także przepisy związkowe tzn. przepisy PZPN i PZHL, które w sposób jednoznaczny stwierdzają, że klub przejmujący (w tym przypadku Tyski Sport S.A.) przejmuje sekcję wraz prawami i zobowiązaniami. Dzięki wycenie sporządzonej na zlecenie Tyskiego Sportu, zaoszczędzono setki tysięcy złotych. Wycena miała na celu zabezpieczenie spółki przed dalszymi, mogącymi się pojawić roszczeniami wierzycieli Stowarzyszeń GKS. Co zresztą nastąpiło, bowiem po podpisaniu umowy, wierzyciele Stowarzyszenia Górniczego Klubu Sportowego (piłkarze), ponad zapłaconą kwotę 900 000,00 zł, zażądali kolejnych blisko pięciuset tysięcy złotych.

budowa_stadionu_mg_18c

Sytuacja ekonomiczna klubów sportowych GKS biorących udział w rozgrywkach piłki nożnej i hokeja na lodzie była bardzo trudna. Były zadłużone, bez perspektywy udziału w rozgrywkach ligowych prowadzonych przez PZPN i PZHL.

Decyzja o ratowaniu klubów, mających długą i piękną tradycję była wyborem, pomiędzy pozostawieniem ich samym sobie, a tym samym doprowadzeniem do ich upadku, bądź też realizowaniem zadań własnych gminy w oparciu o ustawę o sporcie z 2010 roku. Po czterech latach działalności i trudach tworzenia pionierskiej w skali kraju sportowej spółki zdecydowanie stwierdzamy, że te zmiany przeprowadzono zgodnie z przepisami prawa i że było warto. Bez tego nie przeżywalibyśmy bowiem wspaniałych emocji podczas finałów rozgrywek play off zakończonych efektownym zwycięstwem GKS Tychy i nie moglibyśmy cieszyć się nowoczesnym Stadionem Miejskim Tychy, który już za kilka tygodni oddamy do użytku.