Siatkarze MOSM Tychy pokonali wczoraj UKS Top Jedynka Bielsko-Biała 3:2 i zostali nowym liderem ligi. Tyszanie zajęli miejsce właśnie bielszczan.

Zawodnicy MOSM rozegrali bardzo dobre spotkanie, choć rywal bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę. Wszystkie sety były zacięte, ale wojnę nerwów w końcówce lepiej wytrzymali gospodarze.

W pierwszym secie MOSM grał skutecznie zarówno w ataku, jak i odbiorze czy bloku. Goście mimo to punktowali. Ostatecznie gospodarze wygrali do 22. W kolejnej odsłonie bielszczanie byli skuteczniejsi, szczególnie w grze obronnej, bowiem tyszanie nie punktowali już tak jak w poprzednim secie. Przez to zespół przyjezdnych wygrał do 18.

Trzecia partia była najbardziej zacięta i wyrównana w tym meczu. Wydawało się, że może zakończyć się wcześniej, ale piłki setowe były bronione. Mimo to zawodnicy UKS Top Jedynki dopięli swego i wygrali 29:27. Kto zwątpił w tyszan bardzo się zawiódł, bowiem gospodarze doprowadzili do tie breaka dzięki wygranej w czwartym secie do 19.

W ostatecznej rozgrywce MOSM Tychy wygrał 15:12, dzięki czemu całe spotkanie zakończył wynikiem 3:2. Tyszanie po trzech meczach mają osiem punktów i są liderem w swojej grupie.

MOSM Tychy – UKS Top Jedynka Bielsko-Biała 3:2 (25:22, 18:25, 27:29, 25:19, 15:12).
MOSM: Majcher, Szymczak, Gębala, Tarnowski, Bobiński, Baraniak, Gepfert (L) oraz Chudyba (K), Szczepanek, Bondel, Sosna.