Tychy Falcons musieli przełknąć gorycz porażki w pojedynku z Cougars Szczecin. Tyszanie rozegrali słabe spotkanie, w którym przegrali 7:18.

Dla Sokołów był to drugi mecz sezonu, bowiem przed dwoma tygodniami pokonali na wyjeździe Bielawa Owls 21:9. Dla Cougars Szczecin mecz w Tychach był pierwszym w sezonie i debiutem w PLfA I.

Spotkanie rozpoczęło się tak, jak wszyscy się spodziewali. Ofensywną serię skutecznym biegiem zakończył running back – Mateusz Błazik. Debiutanci ze Szczecina jednak nie podłamali się i jeszcze w pierwszej kwarcie zdobyli swoje pierwsze punkty. Dwudziestojardowe podanie zakończyło się długim, 43-jardowym biegiem i przyłożeniem. Próba podwyższenia jednak nie była udana, dzięki czemu Sokoły zachowały prowadzenie.

Po przerwie popis skutecznej gry dała obrona Cougars Szczecin. Słabiej natomiast spisała się ofensywa, która miała trzy okazje by zdobyć punkty i wszystkie zmarnowała. Druga połowa rozwiała nadzieje tyszan na korzystny wynik. Dwa touchdowny zawodników gości dały im prowadzenie i zasłużone zwycięstwo w debiutanckim meczu PLFA I. Wygrana byłaby okazalsza, ale po trzech próbach kopnięcia piłka nie została strącona przez rywali.

– Jestem zdruzgotany wynikiem. Najbardziej zawiodłem się dzisiaj na naszej linii ofensywnej, która chyba nie potraktowała tego meczu z należytą powagą. Jestem pod potężnym wrażeniem postawy Cougars, którzy nie tylko grali bardzo skutecznie, ale także bardzo czysto – powiedział Wojciech Grzybek, trener Tychy Falcons. – Nie pamiętam kiedy ostatni raz mierzyliśmy się z zespołem, który tak szybko adaptował swoją defensywę do naszego stylu gry. Od samego początku meczu widać było, że szczecinianie znakomicie rozpracowali nasz atak – dodał Grzybek.

Najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem Tychy Falcons był Robert Ryszka. Dobre noty uzyskał również Kacper Kosiorowski, który kilkukrotnie przerwał akcje biegowe rywali.

Kolejny mecz Sokoły rozegrają 26 kwietnia w Gliwicach, a rywalem zespołu Wojciecha Grzybka będą tamtejsze Lwy.

Tychy Falcons – Cougars Szczecin 7:18 (7:6, 0:0, 0:12, 0:0).

I kwarta
7:0 przyłożenie Mateusza Błazika po 8-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Marek Sawczyk)
7:6 przyłożenie Jakuba Piekarskiego po 63-jardowej akcji po podaniu Adriana Rogaczewskiego
III kwarta
7:12 przyłożenie Adriana Rogaczewskiego po 65-jardowej akcji po podaniu Andrzeja Łukasika
7:18 przyłożenie Andrzeja Łukasika po 19-jardowej akcji biegowej