Rezerwa GKS Tychy doznała kolejnej porażki w meczu sparingowym. Tym razem tyszanie ulegli etatowemu czwartoligowcowi – GTS Bojszowy 1:2. W zespole GKS zagrali kolejni testowani gracze.
Podopieczni Tomasza Wolaka mieli okazję sprawdzić się na tle zespołu, który od kilku lat występuje w IV lidze. Tyszanie przegrali, ale wypadli bardzo dobrze co może napawać optymizmem przed startem ligi.
Na obiekcie w Bojszowach pojawili się również trenerzy pierwszego zespołu, którzy oglądali testowanych zawodników. Wśród nich był były napastnik tyszan – Krzysztof Zaremba oraz Przemysław Oziębała i Piotr Okuniewicz. Żaden nie wpisał się na listę strzelców i specjalnie nie zachwycił.
Zespół Tomasza Wolaka jednak sprawił bardzo pozytywne wrażenie. Młodzi tyszanie nie bali się grać w piłkę, długo utrzymując się przy piłce, ale marnując okazje strzeleckie. Po nieco kwadransie gry testowany Oziębała faulował rywala w polu karnym i Łukasz Krzczuk musiał wyciągać piłkę z siatki. Kwadrans przed końcem meczu Olaf Augustyniak przeprowadził indywidualną akcję, którą zakończył wyrównującym trafieniem. Ostatnie słowo jednak należało do gospodarzy, którzy lobem zdobyli zwycięską bramkę.
GTS Bojszowy – GKS II Tychy 2:1 (1:0). Bramka: Augustyniak.
GKS II: Krzczuk – Holewa, Niedbałowski, S. Białas, Jędryka – Oziębała, Biliński, Sobas, Pawełczyk – Okuniewicz, Zaremba oraz Augustyniak, Matusz, Pryszcz, Miotk, M. Granek, S. Granek, R. Białas, Gniadek.