Rezerwa GKS Tychy niespodziewanie straciła punkty w Drogomyślu. Tyszanie bezbramkowo zremisowali z tamtejszą Błyskawicą.

Przed meczem nikt nie przypuszczał, że zespół Jarosława Zadylaka może się potknąć na boisku trzeciej od końca w tabeli Błyskawicy. Tyszanie byli zdecydowanym faworytem, a mimo to stracili punkty..

Już pierwszy kwadrans meczu pokazał, że bramkarz i defensywa Błyskawicy będą mieli mnóstwo pracy. Tyszanie odważnie atakowali i trzykrotnie stworzyli sobie doskonałe okazje do zdobycia goli. Wynik nieskutecznie próbowali otworzyć Żelazowski, Orliński i Biegański. Zmarnowane szanse nie zniechęcały podopiecznych Zadylaka, ale ich kolejne próby również były nieskuteczne. Jeszcze przed przerwą bramkarz Błyskawicy nie dał się zaskoczyć Parkitnemu, czy ponownie Żelazowskiemu i Orlińskiemu.

Po drugiej stronie boiska tylko raz zrobiło się groźniej, ale Słanek doskonale przeczytał zamiary rywala wybijając mu piłkę spod nóg. Na przerwę zespoły zeszły z bezbramkowym remisem, a tyszanie dodatkowo ze sporym niedosytem. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie – nadal stroną przeważającą byli „Trójkolorowi”. W 52. min. Orliński sprawił sporo kłopotów bramkarzowi miejscowych, ale nie zdołał skierować piłki do bramki.

W 64. min. bliski szczęścia był Zarębski, ale jego strzał głową był minimalnie niecelny. Podobnie było w przypadku uderzenia Biegańskiego pięć min. później. Mimo wielu okazji i miażdżącej przewagi GKS II nie zdołał zdobyć gola i ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

– Szkoda straconych punktów, bo rywale nie mieli nic do powiedzenia pod naszą bramką, ale musimy ten remis przyjąć na klatę – podsumował występ swoich piłkarzy trener Jarosław Zadylak.

LKS Błyskawica Drogomyśl – GKS II Tychy 0:0 (0:0).
GKS II Tychy: 1. Odyjewski – 3. Słanek, 4. Zarębski, 7. Żelazowski (75, 30. Wilk), 8. Orliński, 9. Ploch, 10. Biegański, 11. Parkitny (55, 27. Tuleja), 17. Pipia, 23. Rabiej, 34. Kacprowski (46, 6. Oleksy). Trener Jarosław Zadylak.

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.