Piłkarze Ogrodnika Cielmice pokazali charakter w starciu z Rozwojem II Katowice. Cielmiczanie opóźnili swoje wyjście na boisko czekając na jedenastego zawodnika, ale mimo to wygrali 2:1 i dopisali cenne trzy punkty!
Grzegorz Chrząścik w ostatnich tygodniach ma poważne problemy kadrowe, przez co ostatnie mecze grał bez rezerwowych. Podobnie było w ostatnim meczu z rezerwą Rozwoju Katowice.
Katowiczanie od początku gry mieli przewagę, dużo biegając i często zmieniając strony szukając dogodnej okazji do ataku. Grzegorz Chrząścik swój zespół ustawił defensywnie, wyczekując okazji do szybkich kontrataków. Przyjezdni mimo przewagi tylko raz zagrozili bramce Dawida Gąsiora, ale uderzenie z dystansu nie znalazło drogi do bramki.
Po zmianie zespół Ogrodnika grał z wiatrem, co nieco pomogło przy zdobyciu pierwszego gola. Tomasz Klimas bowiem najpierw wygrał pojedynek główkowy, a chwilę później minął rywala i idealnie wyłożył piłkę Krystianowi Czyżo, który idealnie trafił z linii pola karnego. Goście pierwszą groźną okazję stworzyli sobie na kwadrans przed końcem meczu, ale dwóch zawodników przeszkadzało sobie przy próbie strzału i nic z tej akcji nie wynikło.
Rozwój szukał wyrównania i znalazł je w doliczonym czasie gry. W prawdzie Adam Patola zablokował pierwszy strzał, ale dobitka już znalazła drogę do bramki. Szczęście jednak w końcu stało po stronie cielmiczan, bowiem w kolejnej akcji Patola zagrał piłkę wzdłuż bramki rywali, a Michał Wojciechowski zdobył zwycięską bramkę.
LKS Ogrodnik Cielmice – Rozwój II Katowice 2:1 (0:0). Bramki: Czyżo, Wojciechowski.
Ogrodnik: Gąsior – Oprzondek, Czyżo, Kałuża, Patola – Żołneczko, Stawicki, Wojciechowski, Bielawski, Woszczyna – Klimas.
