Wojciech Czmok, podobnie jak jego Siódemka Tychy, bardzo dobrze rozpoczął sezon. Bramkarz tyszan zdobył gola z rzutu karnego, a jego zespół wygrał na inaugurację 4:3!
Bramkarz tyszan już w końcówce poprzedniego sezonu zaskakiwał skutecznością. W nowych rozgrywkach już na inaugurację pokazał, że nadal jest chętny zdobywania goli.
Siódemka mecz w Orzeszu jednak rozpoczęła od straty bramki i choć tyszanie odpowiedzieli, to Sokół odskoczył zespołowi Damiana Tauliczka. Zdobyte dwie bramki jednak zbytnio rozluźniły gospodarzy, a tyszanie jeszcze przed przerwą zdobyli kontaktową bramkę.
Po zmianie stron goście doprowadzili do wyrównania. Remis jednak nie zadowalał podopiecznych Tauliczka, który z powodu kontuzji przedwcześnie opuścił plac gry. Mimo to tyszanie zdołali odwrócić losy gry i wygrali ostatecznie 4:3.
Tyszanie więc bardzo udanie rozpoczęli sezon. Podobnie jak bramkarz Wojciech Czmok, który na pewno na tym jednym golu nie poprzestanie.
Sokół Orzesze – Siódemka Tychy 3:4 (3:2). Bramki: Skrzypczak 2, Czmok (karny), Paweł Myszor.
Siódemka: Czmok – Paszek, Michalak (65. Winiarski), Golimowski, Surlas, Sowa, Tauliczek (83. Ptak), Nguyenduy, Piotr Myszor (73. Kołcz), Paweł Myszor, Skrzypczak.