Atomówki GKS Tychy nie dały rady odrobić strat z pierwszego meczu o brązowy medal mistrzostw Polski kobiet. Tyszanki u siebie przegrały z Kojotkami Naprzód Janów 0:4 i ostatecznie zajęły czwartą pozycję.
W pierwszym meczu w Janowie zespół Dariusza Garbocza przegrał 1:2. Wydawało się więc, że w Tychach tyszanki odrobią stratę i doprowadzą do trzeciej potyczki.
Kojotki do Tychów przyjechały mocno zmotywowane i od razu ruszyły do ataków. Taka postawa przyjezdnych wprowadziła sporo chaosu w poczynania gospodyń, które były bezradne wobec natarć rywalek. Już pierwsza tercja praktycznie rozstrzygnęła losy meczu. Kojotki bowiem prowadziły po niej 3:0.
Tyszanki po zmianie stron atakowały i walczyły o odwrócenie losów meczu. Zawiodła jednak skuteczność, a do tego kapitalnie spisywała się bramkarka przyjezdnych. Kojotki w trzeciej tercji dorzuciły jeszcze jedno trafienie i ostatecznie mogły świętować zdobycie brązowego medalu mistrzostw Polski kobiet.
Złoty medal wywalczyły zawodniczki Polonii Bytom.
Atomówki GKS Tychy – Kojotki Naprzód Janów 0:4 (0:3,0:0,0:1).
Atomówki GKS: Rybacka, Kopciara(ng), Pelic, Musioł, Łaskawska, Frąckowiak, Dziedzioch – Garbocz, Marczyk, Kulas, Gawlik, Urbańska – Sztyper, Sosnowska, Zielińska, Kosma, Nadzimek.
