Zespół Atomówek GKS Tychy w miniony weekend rozegrał dwa mecze w Gdańsku. Tyszanki w obu jednak musiały uznać wyższość miejscowego Stoczniowca.

W sobotnim pojedynku Atomówki, pomimo wielu braków kadrowych i długiej podróży, spisywały się dobrze. Do 17. min. grały bardzo uważnie w obronie, w porę przerywając ataki gospodyń. Jednak defensywie tyszanek przytrafił się błąd, który w konsekwencji był bardzo kosztowny.

Po zmianie stron gra wciąż była wyrównana, a oba zespoły szukały szans na zdobycie bramek. Podopieczne Dariusza Garbocza jednak rozluźniły się, tracąc przez to dwa gole w odstępie niespełna dwóch min. Szczególnie bolesna była ta trzecia, bowiem padła ona podczas gry w przewadze tyszanek. Taka strata oznaczała męczarnie w trzeciej części i minimalne szanse na korzystny wynik. Okazji jednak na zdobycie bramek nie brakowało, zawodziła jednak skuteczność. Stoczniowiec zdobył jednak piątą bramkę i odniósł zasłużone zwycięstwo.

Stoczniowiec Gdańsk – Atomówki GKS Tychy 5:0 (1:0, 3:0, 1:0).

W niedzielę, w drugim spotkaniu było już zdecydowanie lepiej. Tyszanki rozegrały bardzo dobry mecz, a wynik był sprawą otwartą do końcowej syreny.

DSCF6501

Atomówki GKS Tychy grały bardzo pewnie w defensywie. Były też groźne w akcjach ofensywnych, a po jednej z nich wyszły na prowadzenie. Na listę strzelców wpisała się Julia Gawlik, a swoje szanse miała też Agnieszka Dziedzioch, ale była nieskuteczna. Druga tercja była jeszcze ciekawsza. Stoczniowiec jak na lidera przystało ruszył do odrabiania strat i zrobił to z nawiązką. Tyszanki wyrównały w 38. min., a gola strzeliła Małgorzata Zielińska. Jednak pod koniec tercji gdańszczanki ponownie wyszły na prowadzenie.

Trzecia tercja była rozgrywana w szybkim tempie, co mogło zaskakiwać, bo przecież zawodniczki dzień wcześniej również rozgrywały mecz. Dużo akcji bramkowych przełożyło się tylko na jedno celne trafienie. Pomimo wielu okazji tyszanki straciły gola po kontrze i… przypadkowym nastrzeleniu zawodniczki Atomówek.

Stoczniowiec Gdańsk – Atomówki GKS Tychy 4:2 (0:1, 3:1, 1:0). Bramki: Julia Gawlik (03:21), Małgorzata Zielińska (37:23).
Atomówki GKS Tychy: Oliwia Rybacka (Oliwia Wilk) – Klaudia Pelic, Sylwia Łaskawska, Wiktoria Kula, Paulina Sztyper, Dominika Marczyk, Oliwia Garbocz, Nikola Sosnowska, Julia Gawlik, Pamela Urbańska, Agnieszka Dziedzioch, Małgorzata Zielińska, Karolina Ogłaszewska.