Piłkarze GKS Tychy mają za sobą kolejne dwa mecze sparingowe. W obu tyszanie wygrali 2:0, a gole zaczęli strzelać testowani zawodnicy.

W pierwszej środowej potyczce GKS zmierzył się z Garbarnią Kraków. Spotkanie stało na dobrym poziomie i nie brakowało w nim walki, szczególnie w pierwszej połowie. Sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo, a najlepszą miał Wojciech Szumilas. Pomocnik tyszan zaskoczyłby bramkarza rywali uderzeniem… bezpośrednio z rzutu rożnego. Piłka jednak minimalnie minęła cel.

20121028_PF_LS_004

Okazję miał też testowany napastnik Adam Varadi. Doświadczony i bramkostrzelny atakujący wpisał się na listę strzelców po zmianie stron. W 57. min. wykorzystał podanie Marcina Wodeckiego i otworzył wynik spotkania. Wynik pierwszego sparingu ustanowił Mateusz Mączyński w 87. min., a asystę przy jego trafieniu zanotował Michał Majewski.

GKS Tychy – Garbarnia Kraków 2:0 (0:0). Bramki: Varadi (57.), Mączyński (87.).
GKS Tychy: Igaz – Górkiewicz (46. Mączyński), Dubeń, Gancarczyk (46. Tanżyna), Mańka – Błanik (46. Wodecki), Szumilas (46. Bukowiec), Glanowski (65. Drabik), Grzeszczyk (46. Hirksyj), Goldberg (70. Majewski) – Varadi.

Drugi mecz kontrolny tyszanie również wygrali 2:0. Tutaj jednak gra była nieco żywsza, a GKS mógł już w 2. min. objąć prowadzenie. Składną akcję minimalnie niecelnym uderzeniem kończył jednak testowany Dominik Kraut.

10923476_1036974662995800_2072442257016756443_n

Bardzo pewnie zagrał 16-letni stoper – Jakub Kiwior. Zawodnik, który ma wyjechać na testy do Anderlechtu Bruksela dobrze spisywał się w defensywie, ale i błysnął w ataku. W 34. min. bowiem wykorzystał dośrodkowanie Marcina Radzewicza z rzutu rożnego i uderzeniem głową posłał piłkę do bramki.

Po zmianie stron nadal przeważali tyszanie, którzy po niespełna kwadransie stracili Łukasza Bociana. Środkowy pomocnik prosto z boiska karetką został odwieziony do szpitala, gdzie się okazało, że zerwał ścięgno Achillesa. Oznacza to bardzo długi rozbrat z boiskiem. Wynik w końcówce spotkania ustalił czeski napastnik Kraut, który oddał precyzyjny strzał z dystansu.

GKS Tychy – Sokół Aleksandrów Łódzki 2:0 (0:0). Bramki: Kiwior (34.), Kraut (88.).
GKS Tychy: Florek (46. Krzczuk) – Mateusz Grzybek (46. Zganiacz), Łęszczak, Kiwior, Radzewicz (46. Marcin Grzybek) – Rutkowski (65. Majewski), Biskup (46. Dymowski), Bocian (59. Drabik), Duda (46. Pląskowski), Nieśmiałowski – Kraut.

Warto zaznaczyć, że w pierwszym meczu sparingowym całe 90 min. na boisku przebywał Maciej Mańka. Wychowanek MOSM Tychy chce wrócić do GKS, w którym o angaż walczy też kilku innych graczy.