Wczoraj obchodzony był Dzień Kobiet. Z tej okazji piłkarze GKS Tychy postanowili sprawić niespodziankę wszystkim Paniom wręczając im kwiaty oraz zaproszenia na najbliższy mecz domowy.

Trójka tyszan – Paweł Florek, Michał Glanowski i Tomasz Górkiewicz w towarzystwie maskotki GKS Tychy odwiedzała centralne miejsca miasta. Tam każda kobieta została zaczepiona przez piłkarza i obdarowana kwiatkiem i zaproszeniem na rozgrywany 19 marca mecz z Puszczą Niepołomice.

11817186_1158719314154667_2131875927093951664_n

– W ten nietypowy sposób GKS Tychy uczcił święto wszystkich kobiet, które licznie zasiadają na trybunach i dopingują nasz zespół. Przy okazji mamy nadzieję, że zachęcimy niezdecydowane jeszcze panie do przyjścia na ligowe spotkania rozgrywane na Stadionie Miejskim Tychy – mówi Krzysztof Trzosek, rzecznik prasowy spółki Tyski Sport S.A.

Piłkarzy wraz z klubową maskotkę można było spotkać na Placu Baczyńskiego, przed Domem Handlowym „Azet” oraz Centrum Handlowo-Usługowym „City Point”. – Reakcje były bardzo różne, niektóre panie były mocno zdziwione, a inne z uśmiechem na twarzy przyjmowały od nas kwiaty i zaproszenia na mecz – mówił oficjalnej stronie Michał Glanowski.

4cfbc51c4d39c53146a0064ca373ddef_640

Dla większości z kobiet, to były pierwsze kwiaty jakie dziś otrzymały. – Były bardzo zaskoczone całą akcją, bo na pewno się nie spodziewały, że dostaną upominki od piłkarzy GKS Tychy. Myślę, że to bardzo przyjemny eksperyment, bardzo miło było zobaczyć uśmiechnięte twarze wszystkich obdarowanych kobiet – dodaje Paweł Florek.

Dla zawodników także nie jest to normalny dzień, a oni sami również dbają o najbliższe kobiety. Nieco innego zdania był Michał Glanowski. – Dla mnie to jest normalny dzień, moja kobieta ma święto codziennie także nie potrzebuje specjalnej okazji na to, żeby jej to udowadniać. Zawsze standardowo na początek był kwiatek, później wchodziły w grę inne prezenty – dodał.