Przedsezonowe sparingi wyłoniły w zespole OKS JUW-e Tychy nowego lidera. Jest nim Łukasz Gorki, który w ostatnim sparingu zdobył kolejne dwie bramki.
OKS JUWe mecz sparingowy rozgrywał na sztucznym boisku w Krościenku, gdzie rywalem była Jarmuta Szczawnica. Grzegorz Broncel nie mógł tego dnia skorzystać z kilku podstawowych zawodników. Z różnych powodów bowiem zabrakło Mikolasza, Bobli, Kryli, Czarneckiego i Nguyenduy’ego. Mimo to tyszanie spisali się bardzo dobrze i pewnie wygrali.
Tyszanie bardzo dobrze rozpoczęli mecz z wyżej notowanym rywalem. Grająca w małopolskiej lidze okręgowej Jarmuta straciła gola już po pierwszej akcji tyszan. Precyzyjnym uderzeniem popisał się Łukasz Gorki, a asystę zanotował Białorucki. W 21. min. wyrastający na czołowego snajpera drużyny Gorki podwyższył prowadzenie. Tym razem wykorzystując podanie Roberta Kaczmarczyka.
Dwubramkowe prowadzenie pozwoliło tyszanom oddać inicjatywę rywalom, samemu sprawdzając postęp w grze obronnej. Po zmianie stron jednak OKS JUWe znowu ruszył do ataków. Efektem była bramka Hornika, który po godz. gry wykończył kapitalną akcję całego zespołu. Tyszanie po wymianie kilku „klepek” ograli defensywę rywali, a Hornik wykorzystał prostopadłe podanie Firleja.
Zespół Grzegorza Broncla spisuje się bardzo dobrze nawet bez kilku podstawowych graczy. Kapitalną formę prezentuje Łukasz Gorki, który ze stopera stał się napastnikiem, pokazując, że ma instynkt strzelecki.
Jarmuta Szczawnica – OKS JUWe Tychy 0:3 (0:2). Bramki: Gorki 2, Hornik.
OKS JUWe: Gąsior (70. Szkudło) – Nyga, Rafał Kaczmarczyk, Pomietło, P. Haśnik, Białorucki, Firlej, Robert Kaczmarczyk, Michalski, Hornik, Gorki oraz Wendreński, Strzeżyk, Żogała, A. Gąsior i Woźniak.
