Polonia Tychy odniosła efektowne zwycięstwo w swoim pierwszym domowym meczu w tym sezonie. Tyszanki wracając na historyczny obiekt rozbiły 14:1 (!) Granicę Ruptawa.

Spotkanie z Granicą Ruptawa było szczególne ze względu na powrót Polonii na historyczny obiekt. Bowiem to właśnie na boisku przy ul. Andersa 22 swoje spotkania rozgrywał męski zespół Polonii Tychy w latach 60. Teraz na boisku Kompleksu Piłkarskiego im. Alfreda Potrawy tyszanki będą rozgrywać swoje domowe mecze.

lowDSC07164-poziom

Samo spotkanie odbywało się pod dyktando gospodyń, które już w trzeciej min. wyszły na prowadzenie po trafieniu Doroty Chodzidło. Atakująca Polonii tego dnia miała wielką ochotę na strzelanie goli, a swój festiwal zakończyła na czterech trafieniach. Tyszanki dominowały, ale przy prowadzeniu 4:0 w ich szeregi wdarło się rozluźnienie, które poskutkowało rzutem karnym i honorowym trafieniem dla rywalek. Jednak jeszcze przed przerwą wszystko wróciło do normy, a do szatni podopieczne Dawida Kołodziejczyka schodziły prowadząc 8:1.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, a zawodniczki Polonii nadal atakowały i… strzelały gole. Ostatecznie licznik stanął przy 14 strzelonych bramkach. Tyszanki w tym sezonei są bardzo skuteczne, a kolejny mecz rozegrają na wyjeździe z MKS Żory.

KKS Polonia Tychy – LKS Granica Ruptawa 14:1 (8:1). Bramki: Chodzidło 4, Kraszewska 2, Dziekan, Kopczyńska (k.), Kowalska, Żychoń, Hałatek, Błaszczyk, Smolarz.
KKS Polonia Tychy: Antkowiak (70. Patola) – Śliwa (55. Pustelnik), Płoskonka, Kowalska (57. Latusek), Kopczyńska – Kraszewska, Dziekan (73. Smolarz), Kozyra (45. Żychoń), Nowak (55. Wasiak) – Hałatek, Chodziło (57. Błaszczyk).