Zawodniczki GKS Futsal Tychy w kapitalnym stylu utrzymały Ekstraligę! W rewanżowym meczu w Aleksandrowie Kujawskim tyszanki wygrały 8:4, choć do przerwy przegrywały 2:4.

Zespół Samuela Jani w pierwszym meczu przed własną publicznością wygrał 2:0. Na rewanż jechał więc z małą zaliczką, choć w futsalu dwa gole to czasem kwestia kilku sekund.

12419115_1059792774083862_112851696912545782_o

W Aleksandrowie Kujawskim widać było po zespole gospodyń, że są rządne rewanżu. Szybko ruszyły do ataków, choć tyszanki nie pozostawały dłużne. Sporo pracy miała Martyna Halupczk, która często ratowała zespół przed stratą bramki, ale też aż czterokrotnie musiała wyciągać piłkę z siatki. GKS Futsal odpowiedział dwoma trafieniami i na przerwę schodził przegrywając 2:4. Wynik ten jednak wciąż dawał Ekstraligę dla Tychów.

W przerwie zawodniczki głównie się mobilizowały, co było widoczne od razu po zmianie stron. Tyszanki zanotowały piorunujący początek, bowiem w ciągu trzech minut wyszły na prowadzenie! Taki obrót spraw podciął skrzydła zawodniczkom Vikinga, które całkowicie odpuściły walkę a zespół Samuela Jani dalej chętnie atakował. Grając na większym luzie tyszanki ostatecznie wygrały 8:4.

12493598_1044818198902319_3079197095166866452_o

GKS Futsal Tychy wygrywając dwumecz barażowy z Vikingiem Aleksandrów Kujawski utrzymał w Tychach Ekstraligę kobiet. Jaki będzie przyszły sezon? Spekulacji jest mnóstwo, a jakie będą rozstrzygnięcia pokaże czas.

Viking Aleksandrów Kujawski – GKS Futsal Tychy 4:8 (4:2). Bramki: Dziekan 3, Piekorz 2, Kozyra 3.
GKS Futsal: Halupczok – Dziekan, Płoskonka, Piekorz, Kozyra – Witczak, Lach, Kowalska, Mohammad-Hanif.