Hokeiści GKS Tychy wzięli rewanż na Podhalu Nowy Targ za wszystkie porażki w tym sezonie. Tyszanie rozbili rywali przed własną publicznością 6:0!

W tym sezonie zespół Podhala wyraźnie nie leżał tyszanom, którzy nie wygrali żadnego meczu z „Szarotkami”. Tym razem jednak zespół Jiri Sejby za wszelką cenę chciał przełamać niemoc.

GKS TYCHY - COMARCH CRACOVIA KRAKOW

Od samego początku gry stroną dominującą byli tyszanie. Przewagę udokumentowali już w 6. min. gry. Wówczas Josef Vitek oddał niecelny strzał, ale do krążka odbitego od bandy dopadł Patryk Kogut i ulokował go w bramce przyjezdnych. Pięć min. później Marcin Kolusz skutecznie zakończył szybką kontrę. Po zmianie stron gospodarze nie spuścili z tonu i nadal atakowali. Zaledwie 31 sek. potrzebowali, by zdobyć trzecią bramkę, a tym razem na listę strzelców wpisał się Radosław Galant.

Wysokie prowadzenie dało tyszanom więcej luzu, co niosło za sobą kolejne akcje podbramkowe. W 27. min. Kogut zagrał krążek wzdłuż bramki, gdzie Vitek nie miał problemów z podwyższeniem prowadzenia. W trzeciej tercji działo się bardzo dużo – padły kolejne dwa gole i doszło do bokserskiego pojedynku Michael Kolarz – Filip Wielkiewicz. W trzeciej tercji jeszcze dwie bramki dorzucił Kamil Kalinowski, a w końcówce Vitek nie wykorzystał rzutu karnego.

GKS Tychy – TatrySki Podhale Nowy Targ 6:0 (2:0, 2:0, 2:0).
1:0 Patryk Kogut – Josef Vitek (05:39)
2:0 Marcin Kolusz – Mikołaj Łopuski (10:11) 4/4
3:0 Radosław Galant – Adam Bagiński – Jakub Witecki (20:31)
4:0 Josef Vitek – Patryk Kogut – Michael Kolarz (26:11)
5:0 Kamil Kalinowski – Mikołaj Łopuski (45:16)
6:0 Kamil Kalinowski – Mikołaj Łopuski (47:53)

GKS Tychy: Kamil Kosowski (Stefan Zigardy) – Michael Kolarz, Bartosz Ciura; Jakub Witecki, Radosław Galant, Adam Bagiński – Bartłomiej Pociecha, Łukasz Sokół; Mikołaj Łopuski, Kamil Kalinowski, Marcin Kolusz – Michał Kotloz, Mateusz Bryk; Patryk Kogut, Filip Komorski, Josef Vitek – Maxim Kartoshkin, Dawid Majoch.