W GKS Tychy rozpoczęła się transferowa karuzela. Podczas wczorajszego treningu Kamil Kiereś rozpoczął testowanie kilku kolejnych graczy, wśród których był wychowanek MOSM TYchy – Maciej Mańka.

Maciej Mańka, który pierwsze piłkarskie kroki stawiał w MOSM Tychy ostatnio występował w Górniku Zabrze. Obrońca z GKS Tychy wywalczył m.in. historyczny awans z IV do II ligi, a teraz chce wrócić do Tychów by walczyć o najwyższe cele. Nieoficjalnie wiadomo, że Górnik za transfer tyszanina nie chce pieniędzy.

20130302_PF_LS_004

W zajęciach biorą udział też inni testowani gracze. W ostatnim sparingu zagrali już słowacki obrońca FC Nitra Marek Dubeň i Aleksander Januszkiewicz z GKS Katowice. W sparingu rezerwy wystąpił bramkarz Oskar Rybicki z ROW 1964 Rybnik.

Wczoraj natomiast pojawili się gracze zagraniczni. Kamil Kiereś bacznie obserwuje estońskiego skrzydłowego Stanislava Goldberga (nomme Kalju FC) oraz czeskich napastników – Adama Varadi (Sigma Ołomuniec) i Dominika Krauta (1. FK Příbram). Bliski podpisania umowy z GKS jest zaś ukraiński pomocnik Stepan Hirśkyj.