Polonia Tychy nie zwalnia tempa. Tyszanki rozgromiły kolejne rywalki, a tym razem na wyjeździe 9:0 ograły MKS Żory. Bohaterką była Wiktoria Nowak, która zdobył cztery bramki.

Trener Polonii Tychy przed startem ligi zapowiadał, że zespół będzie walczył o awans. Jednak takiego początku sezonu chyba nikt się nie spodziewał.

Podopieczne Dawida Kołodziejczyka po trzech kolejkach mają komplet punktów i… 29 strzelonych goli, a raptem dwa stracone! Pokazuje to ogromny potencjał, o którym przekonały się zawodniczki MKS Żory. Wyjazdowe starcie dobrze rozpoczęły tyszanki, które już w 7. min. za sprawą Wiktorii Nowak objęły prowadzenie. Był to początek wielkiego show zawodniczki, choć drugą bramkę zdobyła Jagoda Wasiak. Jeszcze przed przerwą Nowak skompletowała klasycznego hattricka, a Polonia prowadziła 5:0.

Noemi Dziekan z lewej i Dorota Chodzidło czekają na debiutanckie gole w nowym sezonie [foto Sebastian Godyla]

Po zmianie stron tyszanki dalej atakowały i zdobywały kolejne bramki. Dominację tyszanek podsumował rzut karny pewnie wykorzystany przez.. bramkarkę Magdalenę Antkowiak. Było to pierwsze trafienie zawodniczki w oficjalnym meczu. Wcześniej na listę strzelców wpisała się Joanna Żychoń. W końcówce do bramki rywalek trafiły jeszcze Laura Płoskonka oraz Kamila Kozyra. Wynik mógł być dwucyfrowy, ale rzutu karnego nie wykorzystała Agata Kowalska.

Warto zaznaczyć, że nieobecnego Dawida Kołodziejczyka udanie zastąpiła Noemi Dziekan. Trener Polonii obecnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski kobiet.

MKS Żory – Polonia Tychy 0:9 (0:5). Bramki: Nowak 4, Wasiak, Żychoń, Antkowiak, Płoskonka, Kozyra.
Polonia: Antkowiak – Śliwa, Kowalska, Płoskonka, Kopczyńska – Wasiak (41. Błaszczyk), Dziekan (65. Pustelnik), Kozyra, Kraszewska – Nowak, Musioł (41. Żychoń).