Kolejnej porażki doznał tyski beniaminek IV ligi. Rezerwa GKS Tychy bez większego wsparcia z pierwszej drużyny uległa Szczakowiance Jaworzno 1:2.

Podopieczni Tomasza Wolaka nie mają łatwego zadania przed sobą. Nie dość, że są beniaminkiem o którego sile stanowią głównie młodzi i niedoświadczeni zawodnicy, to jeszcze zespół musi grać na wyjazdach.

20141129PF_LS251

W Jaworznie w pierwszej połowie przeważali gospodarze, którzy prowadzili jednym golem. Łukasz Krzczuk skapitulował po uderzeniu z najbliższej odległości. Po zmianie stron w 64. min. tyszanie wyrównali. Piłkę pole karne dośrodkował Bartosz Rutkowski, a celną główką popisał się Mariusz Bojarski. Ostatnie słowo jednak należało go Szczakowianki, która ostatecznie wygrała 2:1.

Po siedmiu kolejkach tyszanie z dorobkiem dziewięciu punktów zajmują 10. miejsce w tabeli IV ligi.

Szczakowianka Jaworzno – GKS II Tychy 2:1 (1:0). Bramka: Bojarski (64.)
GKS II: Krzczuk – Łęszczak, S. Białas, M. Granek, Marcin Grzybek – Nieśmiałowski (55. Matusz), Biskup, Pryszcz (80. Kozok), Dymowski, Rutkowski (85. Pawełczyk) – Bojarski.