GKS Tychy rozegrał kolejne dwa mecze sparingowe. Tyszanie ograli 4:1 rezerwę Piasta Gliwice i przegrali 0:1 z Ruchem Chorzów.
W pierwszej połowie meczu z gliwiczanami tyszanie mieli przewagę, ale nie ptorafili jej udokumentować. Szczególnie aktywny był Marcin Wodecki, który kilkukrotnie próbował zaskoczyć bramkarza rywali, ale piłka mijała cel. Goście również mieli swoje szanse, ale znakomicie spisywał się Paweł Florek.
Bezradny był dopiero po zmianie stron, kiedy to rywale wykorzystali gapiostwo defensorów GKS. Wyrównał szybko, bo po kolejnych trzech min. Wojciech Szumilas oddając ładny strzał z dystansu. Na prowadzenie tyszan wyprowadził nowy nabytek GKS – Adam Varadi, kończąc akcję Dawida Błanika. W końcówce testowany Krzysztof Kiercz przedłużył dośrodkowanie Szumilasa czym zaskoczył bramkarza gości, a wynik ustanowił młody pomocnik GKS. Szumilas oddał kolejny ładny strzał z dystansu.
GKS Tychy – Piast II Gliwice 4:1 (0:0). Bramki: Szumilas (56., 90.), Varadi (80.), Kiercz (87.).
GKS Tychy: Florek – Górkiewicz, Kiercz, Banaś (46. Łęszczak), Marcin Grzybek (46. Szewczyk) – Nieśmiałowski, Szumilas, Zganiacz, Duda (46. Biskup), Wodecki (46. Błanik) – Varadi.
W drugim meczu tyszanie mierzyli się z Ruchem Chorzów, w składzie którego pojawili się zawodnicy z szerokiej kadry drużyny Ekstraklasowej. Poprzeczkę więc teoretycznie podstawowy skład GKS miał zawieszoną bardzo wysoko.
W pierwszej części aktywny był Mateusz Mączyński, który najpierw oddał niecelny strzał z dystansu, a kilka min. później trafił w poprzeczkę uderzając z rzutu wolnego. Goście również mieli okazje, ale na posterunku stał Marek Igaz. Bezradny był dopiero na początku drugiej części, kiedy to rywal sprytnie przerzucił nad nim piłkę otwierając wynik.
Okazji do wyrównania nie brakowało, a najlepsze okazje zmarnował Maciej Mańka dwukrotnie przegrywając pojedynek sam na sam z bramkarzem chorzowian. Ruch również oddał groźny strzał z dystansu, ale efektowną paradą popisał się Igaz.
Kolejny sparing „Trójkolorowi” rozegrają już w najbliższy wtorek (16.02) z trzecioligowym Rekordem Bielsko-Biała.
GKS Tychy – Ruch Chorzów 0:1 (0:0).
GKS Tychy: Igaz – Mateusz Grzybek, Tanżyna, Gancarczyk, Mańka – Rutkowski, Hirśkyj, Glanowski (46. Grzeszczyk), Bukowiec, Mączyński – Pląskowski (69. Kokoszka).
