OKS Zet Tychy rozegrał typowy majówkowy mecz przeciwko LKS Studzienice. Tyszanie jednak wygrał 6:4, a cztery gole zdobył Michał Słonina.

Spotkaniu śmiało można nadać miano szlagieru, bowiem LKS Studzienice długo walczył jeszcze o miejsca premiowane awansem. Lepiej pojedynek rozpoczął się dla gości, którzy wyszli na dwubramkowe prowadzenie. To jednak podrażniło podopiecznych Zbigniewa Pustelnika.

Kontaktowe trafienie zanotował Michał Słonina, który tym samym otworzył worek z bramkami dla tyszan. Gospodarze szybko odrobili stratę z nawiązką i wyszli na prowadzenie 4:2. Goście raz jeszcze wykorzystali niefrasobliwość defensywy „Zetki”, ale jeszcze przed przerwą gospodarze trafili po raz piąty.

10807163_803666793024036_250826797_n

Po zmianie stron tempo gry spadło, a oba zespoły trafiły zaledwie po razie. Warto zaznaczyć, że Adrian Odyjewski obronił również rzut karny wykonywany przez rywali, a bohaterem spotkania był Michał Słonina. Doświadczony pomocnik czterokrotnie wpisał się na listę strzelców, a dwa trafienia dorzucił kapitan zespołu – Rafał Ptak.

OKS Zet Tychy – LKS Studzienice 6:4 (5:3). Bramki: Słonina 4, Ptak 2.
OKS Zet: Odyjewski – Ludwiczak, Abram, Krupiński, Ryszka – Słonina, Kaptur, Cuda (Koczela), Burczyński (Łusewicz) – Ptak (Dybał), Kańtor (Michalak).