Zespoły Tyskiej Ligi Futsalu rozegrały przedostatnią kolejkę ligową. Najciekawszy w tej serii gier był mecz mistrzów – Jesion z Piwkarzykami.

Choć najciekawsze było spotkanie ustępującego mistrza – Jesion ze świeżo upieczonym – Piwkarzykami, to w innych meczach też nie brakowało emocji. Pojedynek na szczycie zakończył się remisem 1:1.

Prawdziwy festiwal strzelecki jednak można było podziwiać podczas meczu Piłkarskich Emerytów z Centrum. Padło w nim aż 18 goli, a ci pierwsi wygrywajac 16:2 ustanowili nowy rekord bieżącego sezonu jeśli chodzi o rozmiar zwycięstwa. Bohaterami meczu byli trzeci gracze PE – Sebastian Białoń i Tomasz Sroka, którzy po pięć razy wpisali się na listę strzelców oraz Dawid Rojek, który trafił raz mniej.

Pełnym emocji był też mecz GKS Futsal U18 z Bad Boys. Młodzi gracze GKS wyszli na prowadzenie już w pierwszej min., ale „Źli Chłopcy” odpowiedzieli po kolejnych 120 sek. Po wyrównaniu poszli za ciosem i jeszcze przed przerwą zdobyli dwa gole i prowadzili 3:1. Po zmianie stron obie ekipy zdobyły po golu i ostatecznie Bad Boys wygrali 4:2 zachowując szansę na wicemistrzostwo. NA ich drodze jednak może stanąć Hapoel Beer Kebab, który pokonał ZET Szpilernię 4:1.

Czwarte miejsce w tabeli zapewnił sobie ATP Matador, który pokonał FCA 5:3. Mecz był popisem strzeleckim Michałów – Michalaka i Różyckiego. Obaj w tym sezonie łącznie zdobyli aż 39 goli czyli ponad połowę dla swojego zespołu.

WYNIKI 20 KOLEJKI:
GKS Futsal Tychy U-18 – Bab Boys 2:4
Piłkarscy Emeryci – Centrum 16:2
Piwkarzyki – Jesiony 1:1
ATP Matador ’98 – FCA 5:3
Hapoel Beer Kebab – ZET Szpilernia 4:1