Ogrodnik Cielmice kontynuuje swój zwycięski serial. Cielmiczanie wygrali szósty mecz z rzędu, tym razem po dramatycznej końcówce z Iskrą II Pszczyna.

W Cielmicach bardzo zdecydowanym faworytem był Ogrodnik. Cielmiczanie jednak napotkali problemy w starciu z rezerwą Iskry Pszczyna.

Od początku gry mecz nie układał się po myśli podopiecznych Grzegorza Chrząścika, którzy byli atakowani wysokim pressingiem. Goście stwarzali sobie też okazje podbramkowe, ale za każdym razem bardzo dobrze spisywał się Dawid Gąsior. Po zmianie stron gra się wyrównała i obie ekipy stwarzały sobie okazje podbramkowe. Najwięcej emocji towarzyszyło końcówce spotkania, kiedy to padły wszystkie gole. Na prowadzenie wyszli goście, którzy wykorzystali nieporadność defensywy Ogrodnika.

NIK_4497

Cielmiczanie jednak pokazali charakter i nie załamali się po stracie gola. Wręcz przeciwnie, bo ruszyli do odważniejszych ataków, które przyniosły efekty. Kamil Woszczyna oddał piękny strzał z dystansu nie dając najmniejszych szans bramkarzowi rywali. Gdy wydawało się, że zespoły podzielą się punktami dał znać o sobie doświadczony Rafał Pawłowicz. To właśnie on wykorzystał idealne dośrodkowanie Wojciecha Żołneczko i dał cielmiczanom trzy punkty.

Ogrodnik Cielmice – Iskra II Pszczyna 2:1 (0:0). Bramki: Woszczyna, Pawłowicz.
Ogrodnik: Gąsior – Czyżo, S. Białas, Kałuża – Patola (46. Woszczyna), Szojda (86. Germanek), Biliński, Lipiec (78 A. Germanek), Smoliński (46. Klimas) – Pawłowicz, Żołneczko.