Niezwykle cenne zwycięstwo odnieśli zawodnicy GKS Tychy. Tyszanie pokonali 1:0 Stomil Olsztyn, dzięki czemu opuścili strefę spadkową. Złotego gola zdobył Denis Popović.

Mecz ze Stomilem dla tyszan był szansą na opuszczenie strefy spadkowej. W przypadku porażki podopieczni Jana Żurka znaleźli by się w bardzo trudnej sytuacji.

W związku z wysoką stawką meczu tyszanie od początku ruszyli do ataku. Już niespełna 120 sek. przed końcem Denis Popović próbował prostopadłym podaniem uruchomić Damiana Szczęsnego, ale obrońca rywali w ostatniej chwili przeciął podanie. Chwilę później Adrian Chomiuk płasko dośrodkowywał, ale Szczęsny wślizgiem nie sięgnął piłki. Goście w odpowiedzi mieli doskonałą okazję, ale strzał rywala został zablokowany tuż przed linia bramkową. Chwilę później Piotr Misztal bardzo dobrze wyszedł z sytuacji sam na sam.

Po niespełna kwadransie gry powinno być 1:0 dla GKS Tychy. Marcin Wodecki minął bramkarza rywali i chyba sam nie wie dlaczego nie oddał strzału na bramkę, a wdał się w kolejny drybling i zmarnował szansę. W 19. min. kapitan GKS – Łukasz Kopczyk znalazł się w idealnej sytuacji, ale jego strzał głową kapitalnie obronił bramkarz rywali. Wynik spotkania w 32. min. otworzył Denis Popović, który z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem Stomilu. Pięć min. później powinien paść drugi gol, ale zarówno strzał Mariusza Zganiacza, jak i dobitka Wodeckiego nie znalazły drogi do bramki.

Także drugą połowę lepiej rozpoczął zespół Jana Żurka. Popović oddał płaski strzał z linii pola karnego, ale prosto w bramkarza gości. Po niespełna godzinie gry z dystansu pięknym uderzeniem popisał się Mateusz Mączyński, ale interwencje bramkarza olsztynian była jeszcze ładniejsza. W odpowiedzi goście mieli dobrą okazję, ale na piątym metrze jeden z graczy Stomilu nieczysto trafił w piłkę. W końcówce dwukrotnie w poważnych tarapatach był Piotr Misztal, ale dwukrotnie bardzo dobrze zachował się przy uderzeniach gości głową, dzięki czemu zachował czyste konto.

GKS Tychy odniósł niezwykle cenne zwycięstwo w kontekście walki o utrzymanie w I lidze. Tyszanie awansowali na 14. pozycję i mają w dorobku 30 punktów.

GKS Tychy – Stomil Olsztyn 1:0 (1:0). Bramka: Popović (32.).
GKS: Misztal – Chomiuk, Kopczyk, Masternak, Mączyński – Grzybek (66. Dzięgielewski), Zganiacz, Gąsior (61. Zunić), Popović, Szczęsny – Wodecki (76. Małkowski).