Zawodnicy GKS Futsal Tychy udanie zakończyli burzliwi tydzień. Tyszanie odnieśli pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie, wygrywając w Lublinie 5:4.

Do Lublina tyszanie jechali.. nie wiedząc na co ich stać. W środę bowiem doszło do zmiany trenera, a stery przejął duet Marek Kołodziejczyk – Michał Słonina. GKS zagrał na wyjeździe więc po tylko jednym treningu z nowymi trenerami.

Mimo to tyszanie rozegrali bardzo dobry mecz, ale byli bardzo nieskuteczni. Do przerwy na tablicy widniał remis 2:2, po golu samobójczym i trafieniu młodego Łasaka. Po zmianie stron GKS Futsal grał jeszcze lepiej, ale został skontrowany i to miejscowi wyszli na prowadzenie. Migdał doprowadził do remisu, ale lublinianie nie poddawali się i ponownie objęli prowadzenie. Pomógł im w tym niefortunnie interweniujący Dudzik.

„Trójkolorowi” jednak nie zamierzali przegrać w Lublinie i wzięli się solidnie do roboty. Efektem było trafienie Słoniny i drugi tego dnia gol Migdała. Dzięki temu GKS Futsal mógł dopisać pierwsze trzy punkty w tym sezonie.

AZS UMCS Lublin – GKS Futsal Tychy 4:5 (2:2). Bramki: sam., Łasak, Słonina, Migdał (2)
skład GKS: Borowski – Dudzik, Łasak, Pytel, Migdał – Słonina, Bernat, Krzyżowski, Liśiński, Dwóżnik, Kamiński, Kołodziejczyk.