Rezerwa GKS Tychy przegrała kolejny mecz sparingowy. Tyszanie byli tylko tłem dla RKS Grodziec, który wygrał 3:0.

Przyjezdni obnażyli tyski zespół ze wszystkich słabości. Podopieczni Tomasza Wolaka byli tylko tłem dla rywali, którzy wykorzystali niemal każdy błąd gospodarzy.

Zaczęło się od straty w środku pola i szybkiej kontry gości. Ta zakończyła się bramką, przy której Adrian Odyjewski nie miał nic do powiedzenia. Kolejna bramkowa akcja zakończyła się ręką Wróbla i rzutem karnym, pewnie wykorzystanym przez rywala. Taki obrót spraw mocno zaskoczył grających na „ciężkich” nogach tyszan.

c0a3eab00393c89313e8109bb6504a68_640

Trzeci gol był bardzo szczęśliwy. Rywal oddał strzał w kierunku tyskiej bramki, a tor lotu piłki zmienił jego nie pilnowany kolega i wpakował piłkę do siatki. Po zmianie stron goście nieco spuścili z tonu, ale i tyszanie zagrali uważniej. Nie przyniosło to goli, choć gospodarze mieli kilka okazji.

Kolejny sparing GKS II Tychy rozegra w sobotę (30.07.) z AKS Mikołów.

GKS II Tychy – RKS Grodziec 0:3 (0:3).
GKS II: Odyjewski – Lewicki, Wróbel, S. Białas, Sowa – Holewa, Matusz – Pawełczyk, Majewski, Augustyniak – Bojarski oraz Grzybek, Banaś, Pawłowicz, Matusz, Gajewski, Szczepanek, Jędryka, Pustelnik, Musiolik, Kokoszka, R. Białas, Wadas i Lipiec.