Kolejnej porażki doznał OKS JUWe Tychy. Tyszanom nie pomogła zmiana trenera i pomimo dobrej gry nadal pozostają bez punktów.

Tyszanie jechali do Paniówek z chęcią zdobycia pierwszych punktów. Już na początku jednak kosztowne błędy popełniła defensywa OKS JUWe.

Podopieczni Henryka Szafrańskiego płacą frycowe beniaminka, które jest bardzo bolesne. W meczu z Tempo Paniówki tyszanie byli bezradni, choć wynik nie do końca odzwierciedla postawę na boisku. Po 24. min. JUWe przegrywał 0:3 i choć przebudził się to nie potrafił zdobyć goli.

10807090_803666836357365_1854904757_n

Po zmianie stron przeważał zespół Szafrańskiego, miał okazje, których zmarnowanie się zemściło. W 87. min. Tempo prowadziło już 7:0, a w końcówce bramki dla tyszan zdobyli Łukasz Gorki, który dobił strzał kolegi i 17-letni Dawid Malcharek, dla którego było to pierwsze trafienie w seniorach.

Tempo Paniówki – OKS JUWe Tychy 7:2 (3:0). Bramki: Gorki, Malcharek.
OKS JUWe: Ł. Gąsior – Nyga, Gorki, Józefowicz, Firlej, Woźniak (60. A. Gąsior), Białorucki, Hornik, Rafał Kaczmarczyk, Robert Kaczmarczyk, Czarnecki (46. Malcharek).