Siatkarze TKS Tychy w meczu na szczycie II ligi przegrali z MCKiS Jaworzno 2:3. Tyszanie tym samym przerwali serię zwycięstw, choć zaprezentowali się bardzo dobrze.

Tyscy siatkarze jechali od Jaworzna z efektowną serią wygranych oraz chęcią wzięcia rewanżu za porażkę przed własną publicznością. Wysoka forma jednak nie przyniosła sukcesu, choć postawie zespołu Marcina Nycza nie można nic zarzucić.

Pierwsza partia była bardzo wyrównana. Oba zespoły toczyły zażartą walkę, którą ostatecznie wygrali tyszanie 25:23. W drugim secie nieco lepsi byli już gospodarze, którzy zakończyli partię wygrywając do 19. Zespół Marcina Nycza bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę MCKiS Jaworzno.

12191182_1212511635429284_459102001244388202_o

Dowodem na to był kolejny wygrany set. W trzeciej partii wymiana ciosów była bardzo ciekawa i emocjonująca, a ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili tyszanie. Kolejna partia również była wyrównana, ale wygrali ją gospodarze doprowadzając do tie-breaka. W nim TKS Tychy zabrakło już sił, co wykorzystali gospodarze wygrywając 15:9 i cały mecz 3:2.

MCKiS Jaworzno – TKS Tychy 3:2 (23:25, 25:19, 24:26, 25:22, 15:9).
TKS: Pękalski, Łapuszyński, Miller, Lisicki, Lewko, Piotrowski, Gepfert oraz Szymczak, Trojan, Kapica, Jajus, Petelczyc, Kopij.