Rezerwa GKS Tychy przegrała mecz sparingowy z trzecioligowym LKS Czaniec 1:2. Bramkę dla tyszan zdobył Mateusz Bukowiec, a dla gości testowany tyszanin – Daniel Sobas.
Początkowo przeciwko LKS Czaniec miał zagrać pierwszy zespół GKS. Ostatecznie jednak na boisko wyszła rezerwa, ale wzmocniona graczami pierwszoligowca – Mateuszem Grzybkiem, Sebastianem Janikiem, Pawłem Florkiem i Marcelem Wawrzynkiewiczem.
Mimo mocnego składu tyszanie do przerwy przegrywali dwoma bramkami, a obie strzelił były podopieczny Tomasza Wolaka – Daniel Sobas. 22-latek najpierw strzałem z najbliższej odległości pokonał Pawła Florka, a chwilę później najprzytomniej zachował się w zamierzaniu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Po zmianie stron gospodarze próbowali zmniejszyć stratę. Stać ich było jedynie na trafienie Mateusza Bukowca, który w 76. min. ze spokojem opanował piłkę w polu karnym i pewnie pokonał bramkarza gości. W końcówce tyszanie jeszcze odważniej zaatakowali, ale nie doprowadzili do wyrównania.
GKS II Tychy – LKS Czaniec 1:2 (0:2). Bramka: Bukowiec (76.)
GKS II Tychy: Florek – Wawrzynkiewicz, J. Krzczuk, Wrana, Musiolik – Błanik, Koczy, Mateusz Grzybek, Biliński, Janik – Nieśmiałowski. Grali również: Marcin Grzybek, Bukowiec, Bocian, Pawłowicz, Zawodnik testowany.
