Piłkarze Cracovii Kraków nie zaliczą do udanych próby generalnej. GKS Tychy pokonał krakowian 3:1 w dzisiejszym meczu sparingowym. Dwa gole dla tyszan zdobył Jakub Bąk, a jedno dorzucił Maciej Kowalczyk.

Spotkanie pomiędzy GKS Tychy a Cracovią Kraków trzykrotnie zmieniało termin. Ostatecznie krakowianie test przed rozpoczęciem T-Mobile Ekstraklasy rozegrali w Tychach, gdzie GKS nie był zbyt gościnny.

W pierwszej części to krakowanie przeważali. Już w 9. min. Łukasz Grzeszczyk stracił w bardzo prosty sposób piłkę, ale Erika Jendriska zdążył zablokować Tomasz Porębski. Tyszanie swoich sił próbowali w akcjach oskrzydlających, ale nie przynosiły one efektu. Cracovia natomiast dwukrotnie jeszcze miała szansę na zdobycie bramek, ale dobrze zachowywał się Sebastian Przyrowski.

10987448_1045431048816828_5971266436279722253_n

W drugiej części spotkanie zdecydowanie się ożywiło. Pierwszy okazję miał Muhamed Omić, ale jego uderzenie głową zatrzymało się na słupku. Dobitka Porębskiego została natomiast zablokowana. W 58. min. Grzeszczyk dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a celną główką popisał się Jakub Bąk. Odpowiedź krakowian była natychmiastowa, a wyrównał Bartosz Kapustka. W 63. min. GKS ponowie objął prowadzenie, a Jakub Bąk uprzedzając bramkarza gości zdobył swojego drugiego gola.

Wynik w 71. min. ustalił Maciej Kowalczyk, który chwilę wcześniej zmienił Bąka. Najlepszy strzelec tyszan w rundzie jesiennej przeprowadził indywidualną akcję i zostawiając za plecami dwóch obrońców oddał celny strzał w długi róg. Tyszanie kończyliby spotkanie w osłabieniu, gdyby nie sparingowy charakter potyczki. Dwie żółte kartki bowiem ujrzał Grzeszczyk, w miejsce którego wszedł testowany Sarjveladze.

GKS Tychy – Cracovia Kraków 3:1 (0:0). Bramki: Bąk 2, Kowlaczyk.
GKS: Przyrowski – Gieraga (Grzybek), Omić, Porębski, Mączyński – Rutkowski (Szczęsny), Dymowski (Kosiec), Biskup (Wrana), Grzeszczyk (Sarjveladze), Wodecki (Radzewicz) – Bąk (Kowalczyk).