Siatkarze TKS Tychy rozpoczęli walkę w play-off. Tyszanie mierzyli się z Czarnymi Katowice, którzy byli zdecydowanym faworytem rywalizacji. Tyszanie jednak postawili się katowiczanom.

Sezon zasadniczy był zdominowany przez Czarnych, którzy nie przegrali spotkania. Tyszanie natomiast rzutem na taśmę zakwalifikowali się do fazy play-off. Dlatego też nikt nie przypuszczał, że TKS jest w stanie sprawić niespodziankę.

Faza play-off jednak rządzi się swoimi prawami, co pokazały spotkania w Katowicach. Sobotni pojedynek zespół Marcina Nycza rozpoczął bardzo dobrze. Gospodarze mieli problem z zagrywką, a TKS to wykorzystywał i wygrał pierwszego seta do 22. Druga partia była wyrównana, ale już na korzyść katowiczan. W kolejnych jednak już Czarni dominowali i pewnie wygrali trzeciego i czwartego seta, a całe spotkanie 3:1.

siatka1

W niedzielę natomiast TKS spisywał się niemal bez zarzutu. Bardzo dobrze funkcjonowało przyjęcie, a także skuteczność w ataku. Pierwsze dwie partie były wyrównane, ale w obu wygrał TKS do 23. W trzecim secie gospodarze przebudzili się i zdemolowali tyszan, wygrywając do 14. To nieco podłamało podopiecznych Marcina Nycza, którzy oddali również czwartą partię (20:25). W tie-breaku jednak wygrał TKS 15:13.

Czarni Katowice – TKS Tychy 3:1 (22:25, 25:22, 25:18, 25:17).

Czarni Katowice – TKS Tychy 2:3 (23:25, 23:25, 25:14, 25:20, 13:15).

Kolejne mecze rozegrane zostaną w Tychach za dwa tygodnie (21 i 22.03.). Początek obu pojedynków o godz. 18:00.