Arkadiusz Milik przechodzi z Ajaxu Amsterdam do SSC Napoli. Tyszanin tym samym został najdroższym polskim piłkarzem, a suma transferu ma opiewać na ok. 32 milionach EURO.
Od zakończenia EURO 2016 wiele mówiło się, że napastnik urodzony w Tychach może opuścić Ajax Amsterdam. Mimo to Milik rozpoczął przygotowania z wicemistrzem Holandii, a klub początkowo deklarował chęć pozostawienia napastnika. Z czasem jednak zaczęto mówić o kwocie, która zadowoli najbardziej utytułowany zespół w Holandii.
Polski atakujący zaczął być łączony z włoskim SSC Napoli, który zarobił krocie na sprzedaży Argentyńczyka Gonzalo Higuaina do Juventusu Turyn. Milik zajął jego miejsce, a w Neapolu występował będzie z numerem 99 – takim samym z jakim grał przez wszystkie szczeble młodzieżowe, a potem też w Górniku Zabrze.
Tyszanin z wicemistrzem Włoch podpisał pięcioletni kontrakt. – To były nadzwyczajne, ale również bardzo wymagające negocjacje ze szczęśliwym zakończeniem. Napoli wykazało dużą determinację i pokazało, że Arek jest dla nich bardzo ważnym piłkarzem – powiedział David Przemysław Pańtak, właściciel agencji F-MG.com, która przeprowadziła rekordowy transfer.
– To duży zaszczyt, że stanę się częścią takiego klubu. Napoli to zespół o dużych tradycjach, posiadający bogatą historię i niesamowitych, oddanych fanów. Chcę tworzyć tę historię. Pragnę dać kibicom wiele radości, abyśmy wspólnie przeżyli wielkie chwile – powiedział Arek Milik.
Warto zaznaczyć, że Arkadiusz Milik nigdy nie był związany z tyskim klubem, ale… swój pierwszy mecz na żywo oglądał w Tychach. W wieku dwóch lat oglądał starcie Sokoła Tychy z Legią Warszawa.
Tak został powitany w Neapolu, gdzie na pewno jest jedna z najbardziej fanatycznych publiczności.
