Piłkarze GKS Tychy wygrali również drugi mecz sparingowy. Tyszanie pokonali Polonię Łaziska Górne 1:0, a jedynego gola zdobył Maciej Kowalczyk.
Drugi pojedynek z trzecioligowcem miał bardzo podobny przebieg do pierwszego starcia. Tyszanie prowadzili grę i mieli przewagę, choć zdobyli tylko jednego gola.
Niespełna pół godz. gry na boisku przebywał Bartosz Rutkowski, który musiał opuścić plac gry po starciu z rywalem. Jego miejsce zajął 16-letni junior Łukasz Matera. Młodzieżowiec grał w środku pola u boku Macieja Kowalczyka, który zdobył jedynego gola w tym spotkaniu. Najskuteczniejszy gracz GKS w tym sezonie celną główką wykończył dośrodkowanie z rzutu wolnego Sebastiana Janika.
Tyszanie mieli więcej szans na podwyższenie prowadzenia. Groźnie z rzutu wolnego uderzał Kowalczyk, ale piłka minęła cel. Mocny strzał Roberta Dymowskiego w drugiej połowie zablokował obrońca, a tracącą siłę piłkę bez problemu złapał bramkarz. Mało pracy miał po drugiej stronie boiska Paweł Florek, który ostatecznie zachował czyste konto.
W linii obrony GKS Tychy zagrał 20-letni Marcin Leszczyński, który w przeszłości grał w juniorach Górnika Zabrze, a ostatni był testowany przez Polonię Bytom.
GKS Tychy – Polonia Łaziska Górne 1:0 (1:0). Bramka: Kowalczyk (34.).
GKS Tychy: Florek – Wawrzynkiewicz, Leszczyński, Omić, Janik – Rutkowski (27. Matera), Dymowski, Kowalczyk, Sarjveladze, Błanik – Nieśmiałowski.
