Hokeiści GKS Tychy nie dali najmniejszych szans KH GKS Katowice. Tyszanie pokonali odwiecznego rywala 6:2 utrzymując fotel lidera PHL.
Spotkanie z GKS Katowice było popisem strzeleckim Jarosława Rzeszutko. Zawodnik rozpoczął festiwal w 5. min., a tyszanie z prowadzenia cieszyli się zaledwie osiemnaście sek.! To był szok dla tyskiej publiczności, ale i zawodników, którzy ostro wzięli się do pracy.
Na prowadzenie swój zespół kolejny raz wyprowadził Rzeszutko, a chwilę później wynik podwyższył Martin Vozdecky. Atakujący GKS zmienił tor lotu krążka po strzale Kamila Górnego myląc bramkarza katowiczan. Ci jednak nie składali broni i w 12. min. strzelili kontaktową bramkę. Jeszcze przed przerwą hattricka skompletował Rzeszutko, który jednocześnie dał bezpieczną przewagę tyszanom.
O ile pierwsza tercja była wyrównana, to w drugiej i trzeciej całkowicie dominowali gospodarze. Choć poziom gry spadł to tyszanie zdołali strzelić kolejne bramki. Swoją czwartą strzelił Rzeszutko podczas gry w przewadze. Kolejną wykorzystał Filip Komorski ustanawiając wynik spotkania na 6:2.
GKS Tychy – Tauron KH GKS Katowice 6:2 (4:2, 2:0, 0:0)
1:0 Jarosław Rzeszutko – Bartłomiej Pociecha – Adam Bagiński (04:55)
1:1 Yevgeni Lymansky – Jarosław Lorek – Dawid Majoch (05:13)
2:1 Jarosław Rzeszutko – Jakub Witecki – Bartłomiej Pociecha (07:26)
3:1 Martin Vozdecky – Kamil Górny – Marcin Kolusz (08:46)
3:2 Kamil Olearczyk – Radosław Sawicki – Bogusław Rąpała (11:44) 5/4
4:2 Jarosław Rzeszutko – Jakub Witecki – Patryk Kogut (19:46)
5:2 Jarosław Rzeszutko – Remigiusz Gazda – Bartłomiej Pociecha (26:50) 5/4
6:2 Filip Komorski – Petr Kubos – Josef Vitek (31:01) 5/4
GKS Tychy: Kosowski (Zigardy) – Kubos, Ciura; Jeziorski, Komorski, Vitek – Zatko, Kotlorz; Bepierszcz, Galant, Kogut – Bryk, Górny; Vozdecky, Kristek, Kolusz – Gazda, Pociecha; Witecki, Rzeszutko, Bagiński.
