Rezerwa GKS Tychy efektownym zwycięstwem uświetniła bardzo dobry sezon. Tyszanie awans do IV ligi przypieczętowali rozbiciem 9:0 KS Żory.

Podopieczni Tomasza Wolaka tydzień temu, pokonując 2:0 Unię Kosztowy, zapewnili sobie awans do IV ligi. Na zakończenie sezonu jednak nie wyobrażali sobie nie wygrać, szczególnie, że rywalem była zdegradowana już ekipa KS Żory.

10685499_963886666971267_4413107214006169272_n

Wielkie strzelanie poprzedziła miła chwila zarówno dla kibiców, jak i samych zawodników i trenera Wolaka. Tyszanie bowiem otrzymali pamiątkowy puchar za wywalczenie awansu.

Na boisku już jednak tak miło nie było. Już w 5. min. wynik spotkania otworzył Adam Matusz, a dwie min. później Michał Pawełczyk podwyższył prowadzenie gospodarzy. Tyszanie mieli miażdżącą przewagę, którą udokumentowali kolejnymi bramkami. W 35. min. na listę strzelców wpisał się Michał Majewski. W 40. min. bramkarza rywali drugi raz pokonał Pawełczyk, a jeszcze przed końcem pierwszej części zawodnik gości skierował piłkę do własnej bramki.

1477628_963886623637938_5446580542228356979_n

Drugą część tyszanie rozpoczęli spokojnie. Dopiero po godz. gry Olaf Augustyniak, który zmienił Matusza, zdobył gola. Ale trzy min. później GKS II zdobył siódmego gola, a jego autorem był Rafał Pawłowicz. Wynik pojedynku pierwszej z ostatnią drużyną w końcówce ustalili Augustyniak i Kamil Jędryka.

Rezerwa GKS Tychy wywalczyła historyczny awans. Drugi zespół tyszan nigdy nie grał na tym szczeblu rozgrywkowym, a nagrodą dla zawodników była feta z licznie przybyłymi kibicami GKS Tychy.

GKS II Tychy – KS Żory 9:0 (5:0). Bramki: Matusz, Pawełczyk 2, Majewski, Augustyniak 2, Pawłowicz, Jędryka, sam.
GKS II Tychy: Ł. Krzczuk – Holewa (46. Miotk), M. Granek, S. Białas, Marcin Grzybek – Pawełczyk, Maćkiw, Koczy (46. Bielawski), Majewski (60. Jędryka), Matusz (46. Augustyniak) – Pawłowicz.