Koszykarze GKS Tychy wygrali ostatnie spotkanie sezonu zasadniczego. Tyszanie dzięki zwycięstwu nad AZS Politechnikę Opolską 85:82 utrzymali czwartą pozycję.

Ostatnie spotkanie sezonu zasadniczego miało bardzo duże znaczenie dla układu tabeli. Wygrana nie tylko dawała podopiecznym Tomasza Jagiełki czwarte miejsce w tabeli, ale też budowała morale zespołu przed fazą play-off.

Początek meczu zdecydowanie należał do przyjezdnych, którzy utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie niemal przez całą kwartę. Tyszanie byli tłem dla doskonale grających rywali, a przewagę po swojej stronie mieli tylko przez chwilę. Po pierwszej kwarcie AZS Politechnika Opolska prowadził 24:18. Taki przebieg zapowiadał sporo emocji w drugiej części i tak też było. Tyszanie zabrali się za odrabianie straty i po trzech min. gry już mieli przewagę trzech punktów.

Gra była bardzo żywa, a kibice nie mogli być zawiedzeni postawą „Trójkolorowych”. Choć goście dochodzili do tyszan, to ci ponownie odskakiwali na kilka punktów. Ostatecznie na przerwę z wynikiem 48:45 schodzili miejscowi. Początek drugiej części gry był bardzo wyrównany, ale nieco lepszą skuteczność mieli tyszanie. Ta jednak zacięła się na 90 sek. przed przerwą, co wykorzystali przyjezdni wychodząc na prowadzenie.

Czwarta kwarta zapowiadała się bardzo interesująco, bowiem tyszanie chcieli wygrać, ale mieli sześć oczek straty (63:69). Goście długo utrzymywali przewagę, aż do celnego rzutu za trzy punkty Radosława Trubacza. Wówczas GKS Tychy objął dwupunktowe prowadzenie, które stracił już tylko na chwilę. Ostatecznie tyszanie zasłużenie wygrali 85:82 i utrzymali czwarte miejsce w ligowej tabeli.

GKS Tychy 85:82 Weegree AZS Politechnika Opolska (18:24 | 30:21 | 15:24 | 22:13)
GKS: Koperski 19 (3/6 za 3, 2 przechwyty), Trubacz 17 (3/5 za 3, 5 asyst), Wieloch 14 (6 zbiórek, 2 przechwyty), Kamiński 11, Mąkowski 10, Chodukiewicz 6, Kędel 4, Krajewski 4 (6 zbiórek, 10 wymuszonych fauli), Nowakowski, Ziaja.

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.