GKS Tychy długo musiał czekać na swoją oficjalną maskotkę. Wraz z otwarciem Stadionu Miejskiego Tychy jednak narodził się wilk, który po roku czasu doczekał się także imienia.

Wilk szybko zyskał sympatię zarówno najmłodszych fanów GKS Tychy, jak i tych nieco starszych. W czasie meczów i imprez z jego udziałem jest najbardziej obleganą postacią.

W trakcie niedzielnej prezentacji piłkarzy Wilk obchodził swoje pierwsze urodziny. Prezentem było.. nadanie mu imienia! Spośród kilkudziesięciu propozycji wybrano imię… Tysek. Doskonale ono nawiązuje do miasta Tychy i pasuje do głównej twarzy GKS Tychy.

20160717PF_LS026

Wilk jest związany bezpośrednio z legendą powstania Miasta Tychy. Podanie ludowe przytoczono w Monografii historycznej z 1939 roku autorstwa Ludwika Musioła: Za dawnych czasów, kiedy w Tychach jeszcze kościoła parafialnego nie było mieszkańcy osady, położonej w miejscu późniejszych Tychów, musieli chodzić do kościoła w Mikołowie, oddalonego o przeszło jedną milę. Droga biegła przez lasy rozciągające się między Mikołowem a Tychami, pełne drapieżnych wilków. Pobożni pielgrzymi nieraz słyszeli w lesie straszliwe wycie wilków, nazwali więc powstałą tam później osadę „Wilkowyje”. Nieraz też musieli przed nimi uciekać i dopadali swych siedzib „zdyszani”. Stąd utarła się nazwa osady: „Dychy”, którą później zmieniono na „Tychy”.

Wilk jest postrzegany także jako niezwykle silne, waleczne oraz inteligentne zwierzę.